Sport

Mecz Juventusu z Napoli zapadł w pamięć przez pożegnanie Szczęsnego

2024-09-21

Mecz Juventusu z Napoli zapadł w pamięć przez pożegnanie Szczęsnego

Oglądając pierwszą połowę meczu Juventusu z Napoli, można było odnieść wrażenie, że to pojedynek bokserów, którzy przez dłuższy czas nie potrafią wydobyć się z klinczu, jedynie sporadycznie wymieniając ciosy. Mimo iż nie było nudno, brakowało konkretnych akcji, które mogłyby rozgrzać atmosferę tego włoskiego klasyku. Ostatecznie widzowie musieli się zadowolić brakiem bramek.

Przez większość spotkania można było odczuć frustrację Napoli, które nie potrafiło wykorzystać swoich okazji. W ostatniej minucie pierwszej połowy piłkarze z Neapolu mieli szansę na zdobycie gola, ale żaden z graczy, w tym Lukaku, nie zdołał skutecznie wykończyć znakomitego dośrodkowania z rzutu wolnego. W 49. minucie, Juventus oddał celne uderzenie na bramkę, co zapowiadałoby większą intensywność w drugiej połowie.

Wojciech Szczęsny, obserwując mecz z trybun, miał powody do frustracji. Juventus wydawał się mieć problemy z ostatnim podaniem, co uniemożliwiało im skonstruowanie groźnych akcji. Choć piłkarze Juve podkręcali tempo, nie potrafili zdobyć upragnionej bramki. Cambiaso, który wielokrotnie zaliczał rajdy na połowę rywali, idealnie wyłożył piłkę Koopmeinersowi, ale ten zmarnował okazję.

Na dwadzieścia minut przed końcem meczu, trener Conte zdecydował się na wymianę całej ofensywy. Wtedy na boisku pojawiły się nowe twarze, ale widoczne było, że drużyna nie miała zamiaru dołożyć wszelkich starań, by zdobyć trzy punkty tego wieczoru.

Końcówka meczu pokazała, że żadna z drużyn nie była w stanie przełamać impasu, a mecz zakończył się wynikiem 0:0. Takie spotkanie mogłoby swobodnie znaleźć się w zestawieniu meczów bezbramkowych. Wiele akcji nie przyniosło żadnych poważnych testów dla bramkarzy, a najwięcej wysiłku włożono w przygotowania do obrony.

Ostatecznie, mecz zapamietamy głównie z powodu pożegnania Wojciecha Szczęsnego. Został uroczyście pożegnany na boisku, co było wzruszającym momentem dla wszystkich kibiców. Wyszedł na murawę przy owacjach, z radością na twarzy, co jest pięknym zakończeniem jego kariery w Juventusie.

Juventus – Napoli 0:0