Ministra rodziny i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, przedstawiła nową propozycję, która może znacząco wpłynąć na przyszłość emerytur w Polsce. Chce zwiększyć udział wzrostu wynagrodzeń w obliczaniu wskaźnika waloryzacji emerytur i rent z 20 do 50 procent.

Taka zmiana mogłaby skutkować wzrostem wskaźnika waloryzacji w 2025 roku do 8,55 procent z obecnych 5,82 procent, co oznaczałoby prawie 50-procentowy wzrost.

Przy wskaźniku waloryzacji wynoszącym 8,55 procent minimalna emerytura wyniesie 1933,23 zł brutto, a także tyle samo wyniosą 13. i 14. emerytura w przyszłym roku.

Obecnie wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w Polsce jest ustalany co roku na podstawie średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych z poprzedniego roku (inflacji) oraz realnego wzrostu wynagrodzeń. Zgodnie z obecną metodą, do wskaźnika inflacji doliczane jest co najmniej 20 procent realnego wzrostu płac.

Dzięki nowym propozycjom Dziemianowicz-Bąk, wskaźnik waloryzacji w 2025 mógłby wynieść aż 8,55 procent. W kolejnych latach przewiduje się dalsze wzrosty – w 2026 roku do 6,3 procent, a w 2027 do 4,95 procent.

Dla wielu seniorów zmiana ta ma kluczowe znaczenie. Gdyby waloryzacja przeprowadzona została zgodnie z obecną propozycją, minimalna emerytura wyniosłaby 1933,23 zł brutto, co w porównaniu z obecnymi wartością, dawałoby dodatkowe 50 zł miesięcznie. To zwiększyłoby stabilność finansową tysięcy emerytów w Polsce.

Jednak wiele zależy od decyzji rządu i budżetowych prognoz. Rząd już zaplanował wydatki na 2025 rok, co może skomplikować wprowadzenie wyższej waloryzacji. Niemniej zmiana ta może zyskać popularność, szczególnie w kontekście wyborów, które będą miały miejsce w przyszłym roku.

Warto pamiętać, że od 2022 roku obowiązuje w Polsce kwota wolna od podatku w wysokości 30 000 zł rocznie. To oznacza, że emeryci nie płacą zaliczek na PIT od kwot do 2500 zł miesięcznie. Jednak w przypadku przekroczenia tej kwoty, będą musieli zmierzyć się z 12-procentowym podatkiem od nadwyżki.

Przewiduje się, że w 2025 roku 14. emerytura może być wypłacana w takiej samej wysokości jak 13. emerytura. Jednak nie wszyscy emeryci otrzymają pełną kwotę 14. emerytury, ponieważ wprowadzony został próg dochodowy wynoszący 2900 zł brutto. Osoby, których emerytura po waloryzacji przekroczy tę kwotę, mogą otrzymać pomniejszoną 14. emeryturę lub nie uzyskać jej wcale.

Czy propozycja minister Dziemianowicz-Bąk rzeczywiście wejdzie w życie? Biorąc pod uwagę nadchodzące wybory oraz potrzeby seniorów, zmiany mogą być nieuniknione. Będziemy na bieżąco monitorować sytuację!