USA Przejmą TikToka – Co to oznacza dla 170 milionów użytkowników?

Na ostatniej konferencji prasowej przedstawiciel Białego Domu ogłosił, że nowa umowa dotycząca TikToka umożliwi bezpieczne korzystanie z aplikacji przez ponad 170 milionów amerykańskich użytkowników. Wprawdzie TikTok pozostanie dostępny, ale jego funkcjonowanie na rynku amerykańskim przejmie specjalne konsorcjum firm, w skład którego wejdą głównie amerykańscy inwestorzy.

Wśród nich znajdziemy techgiganta Oracle oraz fundusz inwestycyjny Silver Lake. Oracle ma także odpowiadać za zapewnienie bezpieczeństwa danych użytkowników, co powinno rozwiać obawy związane z chińskim nadzorem nad aplikacją.

Nowy algorytm, nowe nadzieje!

TikTok będzie korzystać z wersji chińskiego algorytmu rekomendacji, ale pod pełnym nadzorem amerykańskiego konsorcjum. To znacząca zmiana, która ma na celu zagwarantowanie, że amerykańscy użytkownicy nie będą narażeni na manipulacje i zbieranie danych przez Chińczyków.

Umowa, która uratuje tysiące miejsc pracy!

Nowa umowa ma również na celu ochronę miejsc pracy w USA. Przedstawiciel Białego Domu zaznaczył, że dzięki temu rozwiązaniu mogą zostać uratowane "tysiące miejsc pracy", a ich wpływ na amerykańską gospodarkę w ciągu najbliższych pięciu lat może wynieść setki miliardów dolarów.

Donald Trump i jego plan działania!

W najbliższych dniach Donald Trump planuje podpisać rozporządzenie wykonawcze, które potwierdzi, że warunki umowy są zgodne z amerykańskim bezpieczeństwem narodowym. Wcześniejsze obawy dotyczące zakazu działania TikToka w USA zostaną tymczasowo wstrzymane.

Patriotyzm inwestycyjny i chińskie piętno!

Trump podkreślił, że konsorcjum będzie musiało skupiać "patriotycznych inwestorów". Chińska firma ByteDance, dotychczasowy właściciel TikToka, będzie miała jedynie mniej niż 20% akcji.

Amerykańskie obawy przed chińskim wpływem!

Zgodnie z ustawą z zeszłego roku, TikTok mógłby zniknąć z amerykańskiego rynku, jeżeli pozostałby pod kontrolą chińskiego właściciela. Obawy dotyczące szpiegostwa i manipulacji danymi użytkowników były głównymi motywami do wprowadzenia takich restrykcji. Choć Trump niejednokrotnie bagatelizował te lęki, jasno wyrażał swoje poparcie dla TikToka, podkreślając, że aplikacja pomogła mu w dotarciu do młodych wyborców.