Urszula Trawińska-Moroz była jedną z najbardziej znanych sopranistek nie tylko w Polsce, lecz także na międzynarodowej scenie operowej. Swoją karierę artystyczną rozpoczęła w latach 60-tych XX wieku, a od 1964 do 1988 roku była związana z Teatrem Wielkim - Operą Narodową w Warszawie. Oprócz występów operowych, Trawińska-Moroz pełniła funkcję reżyserki i dyrektorki artystycznej, co przyniosło jej uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą.

Urszula była znana z niezapomnianych ról, takich jak Łucja w operze Donizettiego „Łucja z Lammermooru” oraz Violetta w „La Traviata” Verdiego. Dzięki swojemu talentowi, występowała na renomowanych scenach w takich krajach jak Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, czy ZSRR, gdzie zawsze budziła entuzjazm zarówno u krytyków, jak i widzów.

Poza działalnością koncertową, Trawińska-Moroz była również cenioną pedagog w Akademii Muzycznej w Warszawie, gdzie nauczała młodych artystów, wspierając ich rozwój i kształcenie. Jej uczniowie często podkreślali, jak wielki wpływ miała na ich karierę.

Zmarła w wieku 87 lat, co oznacza ogromną stratę dla polskiej kultury muzycznej. O jej śmierci poinformował Teatr Wielki - Opera Narodowa, składając kondolencje rodzinie artystki. W mediach społecznościowych na tę wiadomość zareagował znany polski śpiewak, Tadeusz Milewski, który napisał: "To Pani Profesor powiedziała mi, że powinienem kształcić swój głos. Jestem wdzięczny za wszystko, czego mnie nauczyła."

Urszula Trawińska-Moroz zostanie na zawsze w pamięci zarówno swoich uczniów, jak i miłośników opery, jako osoba, która poświęciła swoje życie sztuce i przekazywaniu pasji młodszej generacji. Jej wkład w polską scenę operową na zawsze pozostanie niezatarte.