6 stycznia na social media pojawiło się zaskakujące nagranie, na którym dron FPV zniszczył rosyjski zestaw przeciwlotniczy Pancyr-S1. To wydarzenie ukazuje, jak kreatywnie Ukraina wykorzystuje swoje zasoby w walce z okupantem.

Atak miał miejsce w okolicy Skadowska, w obwodzie chersońskim, w rejonie, który leży zaledwie 60 km od linii frontu. Nie jest to odległość, którą dron FPV mógł osiągnąć startując z prawego brzegu Dniepru. Ukraińscy wolontariusze wyjaśnili, że dron wystartował z morska platforma bezzałogową, co stanowi innowacyjne podejście do prowadzenia działań ofensywnych.

W grudniu zeszłego roku ukraiński wywiad wojskowy HUR opublikował nagrania, które pokazały atak na rosyjskie platformy wydobywcze na Morzu Czarnym, również z użyciem dronów Magura V5. Te operacje miały na celu zarówno zbieranie informacji, jak i uderzenia w rosyjskie cele.

Serhii Sternenko, ukraiński aktywista, przekazał, że drony zostały sfinansowane przez wolontariuszy i są dostosowane do warunków morskich, co znacząco zwiększa ich możliwości operacyjne.

W ciągu jednej doby, ukraińska marynarka wojenna zniszczyła dwa zestawy Pancyr, a także zestaw OSA i dwie wyrzutnie S-300/400. Te sukcesy są dowodem na rosnące umiejętności Ukrainy w wykorzystaniu nowoczesnych technologii w działaniach wojennych przeciwko rosyjskim agresorom.

Zastanawiające jest, do jakich innowacyjnych metod sięgną ukraińscy żołnierze w przyszłości oraz jakie efekty przyniesie rozwój technologii dronowych w kontekście trwającej wojny.