Świat

Ukraiński wywiad alarmuje: Rosja może przemycić broń z Syrii do Libii!

2025-01-03

Autor: Anna

Zgodnie z informacjami ukraińskiego wywiadu, w syryjskiej bazie Tartus stacjonują najemnicy Korpusu Afrykańskiego, kontrolowanego przez rosyjskie ministerstwo obrony. Ta organizacja ma na celu zastąpienie Grupy Wagnera w regionie afrykańskim.

Niepokojące ruchy rosyjskich wojsk

W dniu 5 stycznia br. rosyjskie okręty desantowe Iwan Gren i Aleksander Otrakowski, a także statek towarowy Sparta, miały przybyć do portu Tartus w Syrii. Informacje ukraińskiego wywiadu wskazują, że 8 stycznia dołączą do nich kolejne jednostki: statek towarowy Sparta II i tankowiec Iwan Skobielew, które mają przepłynąć przez Cieśninę Gibraltarską.

Ukraińskie służby szpiegowskie alarmują, że planowany transport wojskowy ma na celu przewóz sprzętu wojskowego i broni z Syrii do Libii. Chociaż Ukrainy nie ujawniły dokładnych planów Rosjan, sytuacja może wywołać dalsze napięcia w regionie oraz w międzynarodowych relacjach.

Co to oznacza dla regionu?

Eksperci zwracają uwagę, że jeżeli dojdzie do realizacji tych planów, może to znacząco wpłynąć na sytuację w Libii, gdzie już teraz toczą się walki pomiędzy różnymi frakcjami. Rosja wzmocniłaby swoje wpływy w Afryce Północnej, a także pogłębiła kontrowersyjną współpracę z różnymi grupami zbrojnymi.

Przemyt broni a światowe napięcia

Transport broni z Syrii do Libii może także wywołać reakcje Zachodu, a także obawy, że Rosja może wykorzystać ten proceder do destabilizacji regionów, które są już i tak w trudnej sytuacji politycznej. Czy świat będzie w stanie zareagować na te ruchy zanim będzie za późno?

Zarówno eksperci, jak i władze ukraińskie mają nadzieję, że międzynarodowa społeczność zareaguje na te sygnały i podejmie działania, aby zapobiec kolejnej eskalacji konfliktów, co może prowadzić do jeszcze większego kryzysu humanitarnego w regionie.