Kraj

Ukraina zakłamuje historię: Ofiary UPA pomniejszone do 'sowieckich represji'

2025-09-09

Autor: Jan

Wstrząsające odkrycie w Pużnikach: szczątki 42 zamordowanych Polaków, w tym kobiet i dzieci, zostały odnalezione przez badaczy z Pomorskiego Instytutu Medycznego. To tragicznie zakończony rozdział historii, związany z brutalnymi atakami ukraińskich nacjonalistów, do których doszło pod koniec II wojny światowej.

Zatrważające wydarzenia miały miejsce pod dowództwem Petro Chamczuka, lidera sotni UPA Szare Wilki. Ofiary masakry, która wydarzyła się w lutym 1945 roku, nie były nigdy należycie upamiętniane, a odpowiedzialni za ten haniebny czyn nigdy nie zostali pociągnięci do prawnej odpowiedzialności.

W wyniku działań ukraińskiego IPN, który we wrześniu organizował pogrzeb ofiar, pojawiły się kontrowersje dotyczące interpretacji historycznej. W pierwszej wersji dokumentu ukraiński instytut określał te tragiczne wydarzenia jako 'sowieckie represje', co wzbudziło oburzenie wśród Polaków. Po interwencji polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, treść została zmodyfikowana, ale nie uwzględniała sprawców i kontekstu masakry.

Pamięć Ofiar na Wydarzeniu Pogrzebowym

Podczas ceremonii pożegnalnej w Pużnikach, obecni byli przedstawiciele polskich i ukraińskich władz, w tym minister kultury Marta Cienkowska oraz zastępca prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr hab. Karol Polejowski. Minister Cienkowska podkreśliła znaczenie tego uroczystego pochówku. 'Dziś przywracamy godność tym, którzy zostali bestialsko zamordowani', powiedziała, apelując o dalsze poszukiwania i identyfikację pozostałych ofiar.

Cienkowska wyraziła nadzieję, że dzięki współpracy polskich i ukraińskich ekspertów możliwe będzie odkrycie tożsamości pozostałych ofiar, a ich bliscy w końcu będą mieli miejsce, by oddać im cześć.

Czy Ukraina rzeczywiście uczy się na błędach przeszłości? To pytanie pozostaje otwarte, ale kolejny krok w kierunku prawdy wydaje się nieunikniony.