Zakupy w Internecie to dla wielu Polaków codzienność, jednak najnowsze badania alarmują, że odzież z popularnych platform takich jak Temu i AliExpress może być niebezpieczna dla zdrowia. Władze Seulu ujawniły, że w wielu produktach z tych chińskich serwisów wykryto niebezpieczne toksyny, które przekraczają wszelkie normy.

Badania przeprowadzone przez specjalistów z Korei Południowej na 26 sztukach odzieży ujawniły szokujące wyniki. W odzieży wykryto alarmująco wysokie stężenia szkodliwych substancji, takich jak kadm, ołów i ftalany. W niektórych przypadkach stężenia były nawet kilkaset razy wyższe od dopuszczalnych norm! Co gorsza, toksyczne substancje pojawiły się także w ubraniach dziecięcych. Na przykład, w dziecięcej kurtce stwierdzono, że poziom ftalanów przekracza normy aż 622 razy!

Ftalany, które znalazły się w wykrytych produktach, są substancjami mogącymi wpływać negatywnie na płodność oraz występujące pierwiastki, takie jak ołów i kadm, są znane z potencjalnego działania kancerogennego. W odpowiedzi na te alarmujące odkrycia, Temu i AliExpress zdecydowały się usunąć ze swojej oferty produkty, które nie przeszły pozytywnie testów bezpieczeństwa.

W styczniu platformę Allegro odwiedziło 18,7 miliona użytkowników, a Temu – 14,92 miliona, co pokazuje rosnące zainteresowanie zakupami online. AliExpress oraz Shein również zyskały dużą popularność, z odpowiednio 8 i 6 milionami odwiedzających.

Badania podkreślają również szerszy kontekst problemu: przemysł fast fashion odpowiada aż za 10% globalnej emisji gazów cieplarnianych, a jego wpływ na środowisko jest coraz bardziej niepokojący. Z produkcją odzieży powiązane są również ogromne ilości odpadów, które generowane są zarówno przez niesprzedane kolekcje, jak i niską jakość produktów. W obliczu tych faktów konieczne staje się przemyślenie naszych nawyków zakupowych oraz bardziej świadome podejście do mody.

Bądź na bieżąco z naszymi informacjami i śledź nas w Wiadomościach Google!