Rozrywka

Trzy lata bez łazienki i kuchni! Ewa Gawryluk na skraju wytrzymałości!

2025-09-09

Autor: Katarzyna

Remont, który trwa wieczność

Remont to prawdziwe wyzwanie, które potrafi wystawić na próbę nawet najtrwalsze związki. Ewa Gawryluk i jej mąż, Piotr Domaniecki, od trzech lat zmagają się z tym niekończącym się projektem, a ich dom obecnie przypomina bardziej pole walki niż przytulne miejsce do życia.

Trudna codzienność bez podstawowych wygód

Choć finał remontu zbliża się, Ewa nie ma wątpliwości, że życie bez kuchni i łazienki jest prawdziwym testem przetrwania. W programie "Dzień Dobry TVN" podzielili się swoimi zmaganiami oraz wizjami na przyszłość.

Walka o wymarzone wnętrza

Z rozmowy z parą wynika, że ich determinacja w końcu przynosi efekty. Ewa wyznała, że po trzech latach ciężkiej pracy czuje, iż ma już dość: "Bez kuchni i łazienki żyjemy od marca, a łazienkę mamy zaledwie od dwóch tygodni!".

Kto rządzi w remoncie?

Pomimo że to Ewa wzięła na siebie odpowiedzialność za projekt, Piotr wspiera ją na każdym kroku. Jego rola finansowa jest mniejsza, ale emocjonalnie angażuje się w każdy aspekt, czasami łamiąc jakieś zasady budowlane. Ewa i Piotr potrafią jednak rozwiązywać nieporozumienia z poczuciem humoru.

Eklektyzm jako nowe podejście

Zaskoczeniem jest, że Ewa postanowiła odejść od swojego ulubionego minimalizmu. "To prawdopodobnie mój ostatni remont w życiu!" — mówi z entuzjazmem. Przenikliwe kolory i eklektyczne podejście pokazują, że nie boi się zaryzykować. Jak sama stwierdziła: "Po tych doświadczeniach wiem, że można być odważnym!".

Koniec niepewności

Mimo trudności, które przyniosły ostatnie lata, Ewa i Piotr z nadzieją spoglądają w przyszłość. W ich oczach widać determinację, by w końcu stworzyć wymarzone wnętrze, które wreszcie stanie się prawdziwym domem.

To historia o miłości, cierpliwości i ogromnym poświęceniu, które niewątpliwie przyczyni się do stworzenia niepowtarzalnego miejsca na ziemi.