Trzęsienie ziemi w tenisie. Triumfator Wimbledonu zawieszony, Iga Świątek w obliczu kryzysu
2024-12-23
Autor: Tomasz
Dramat Igi Świątek w ostatnich tygodniach zasługuje na miano najważniejszego wydarzenia w świecie tenisa na koniec 2024 roku. Wiceliderka rankingu WTA, która we wrześniu zdobyła tytuł mistrzyni US Open, podzieliła się ze światem szokującymi wiadomościami.
Okazało się, że w sierpniu wykryto u niej niskie stężenie zakazanej trimetazydyny, co spowodowało falę kontrowersji i medialnych doniesień.
W obliczu tego skandalu, Iga szybko wyjaśniła sytuację, tłumacząc, że źródłem zanieczyszczenia była fabryczna kontaminacja leku zawierającego melatoninę. Dzięki skutecznej obronie, Świątek otrzymała "tylko" miesięczne zawieszenie, co i tak wpłynęło na jej karierę. Polka musiała odpuścić kilka kluczowych turniejów, co skutkowało spadkiem w rankingu i utratą pozycji numer jeden w tenisie.
Tymczasem kolejnym niespodziewanym zwrotem akcji w świecie tenisa jest zawieszenie Maxa Purcella, australijskiego tenisisty, który zdobył tytuł mistrza Wimbledonu w 2022 roku w grze podwójnej.
ITIA ogłosiła, że Purcell dobrowolnie przyznał się do naruszenia programu antydopingowego. Zawodnik, obecnie zajmujący 12. miejsce w rankingu deblowym, zdecydował się na tymczasowe zawieszenie 10 grudnia 2024 roku po przyznaniu się do stosowania zabronionej metody.
"Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa potwierdza, że Max Purcell dobrowolnie nawiązał współpracę s władze w obliczu naruszenia regulacji" – poinformowano w oficjalnym oświadczeniu.
Cała sytuacja jest ogromnym zaskoczeniem dla jego fanów, którzy pamiętają jego niedawne sukcesy, w tym wygraną na US Open u boku Jordana Thompsona.
W obliczu tych skandali juniorzy z Polski, w tym Iga, muszą zmierzyć się z presją na poziomie zawodowym. Niewykluczone, iż rok 2025 przyniesie jeszcze więcej napięć i wyzwań w świecie tenisa, gdzie zarówno młode talenty, jak i doświadczeni mistrzowie muszą odnaleźć się w skomplikowanej rzeczywistości sportowej.