Nauka

Trudna sytuacja hydrologiczna. Dwa newralgiczne miejsca

2024-09-20

Fala kulminacyjna na Odrze przechodzi przez Brzeg Dolny, a to rodzi poważne zagrożenia dla pobliskich terenów. Hydrolodzy z IMGW zwracają uwagę, że ze względu na wąskie koryto rzeki, szczególne ryzyko występuje w Głogowie i Krosnie Odrzańskim. - Te miejsca mogą być newralgiczne - tłumaczy hydrolog IMGW Michał Kowalczuk.

Szacuje się, że poziom Odry we Wrocławiu może spaść poniżej 600 cm, a w nocy z soboty na niedzielę przewiduje się dalsze obniżenie poniżej stanu alarmowego. W Trestnie poziom wody utrzymuje się blisko maksymalnego prognozowanego przez IMGW, wynosząc 640 cm.

Niestety, fala kulminacyjna przemieszcza się dalej, co potwierdzają alarmujące poziomy w Malczycach, Ścinawie, Głogowie czy Nowej Soli. W Brzegu Dolnym Odra minimalnie przekracza prognozowane poziomy, osiągając maksymalnie 947 cm, ale hydrolodzy nie spodziewają się, że sytuacja ulegnie znacznemu pogorszeniu.

Z danych IMGW wynika, że Głogów oraz Krosno Odrzańskie powinny być monitorowane z uwagi na wąskie koryto rzeki. Jego morfologia sprawia, że nawet niewielkie wzrosty poziomu wody mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.

Na Oławie poziom wody opada, ale proces ten postępuje bardzo wolno. Od środy poziom spadł o zaledwie 12 cm. W Brzegu Dolnym również obserwuje się tendencję opadającą, z aktualnym poziomem na 689 cm, co jest o 30 cm mniej od zanotowanego maksimum. Na ujściu Nysy Kłodzkiej poziom wody wynosi teraz 664 cm, przy maksymalnym poziomie 707 cm, który osiągnięto we wtorek.

Sytuacja powodziowa pozostaje szczególnie trudna na rzece Bóbr, gdzie istnieje ryzyko dalszego wzrostu stanu wody na skutek cofki od Odry. W nocy z czwartku na piątek IMGW zanotowało 42 przekroczenia stanów alarmowych oraz 33 stany ostrzegawcze.

W obliczu tej trudnej sytuacji, mieszkańcy powinni pozostać czujni i śledzić komunikaty IMGW. Jeśli nie podejmiemy odpowiednich działań, możemy stanąć w obliczu poważnych zagrożeń.