W dramatycznym wypadku na Autostradzie A1, który miał miejsce 16 września 2023 roku, zginęła trzyosobowa rodzina, co wstrząsnęło całą Polską. W związku z tym wydarzeniem prokuratura krajowa przeprowadza intensywne śledztwo, które objęło już trzy postępowania. Podejrzanym w tej sprawie jest Sebastian Majtczak, który wyjechał do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Polskie władze starają się o jego ekstradycję, jednak mężczyzna zdobył niedawno tzw. złotą wizę w Dubaju, co komplikuje sprawę.

Wiadomo, że prokurator krajowy Dariusz Korneluk podjął decyzję o przekazaniu akt sprawy do Prokuratury Regionalnej w Katowicach w celu dalszego prowadzenia dochodzenia. Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim oraz inne jednostki są zaangażowane w zbieranie dowodów, które pomogą wyjaśnić okoliczności tragicznego zdarzenia.

Sebastianowi Majtczakowi grozi kara pozbawienia wolności do ośmiu lat w przypadku, gdyby wina kierowcy przyczyniła się do śmierci. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski planuje spotkanie z przedstawicielami Zjednoczonych Emiratów Arabskich w tej sprawie, co może przyspieszyć proces ekstradycji.

"Prokuratura wraca do śledztwa dotyczącego wypadku na A1 z udziałem Sebastiana M. Nieustannie podejmujemy działania mające na celu jego ekstradycję z ZEA. Dziękuję Radosławowi Sikorskiemu za wsparcie w tej jakże trudnej sprawie" – dodał prokurator generalny Adam Bodnar w wpisie na platformie X. Sytuacja pozostaje napięta, a każda nowa informacja może wpłynąć na przebieg dochodzenia oraz los rodziny zmarłych.