Dramat na drogach

W piątek, 3 stycznia, w północnym Kazachstanie doszło do katastrofy drogowej, w której uczestniczyło aż 95 pojazdów. Powodem były intensywne opady śniegu oraz fatalne warunki atmosferyczne. Władze zdecydowały o częściowym zamknięciu autostrady Astana-Pietropawłowsk, co miało na celu zapewnienie bezpieczeństwa kierowcom. Po odśnieżeniu drogi zorganizowano konwoj transportowy do stolicy, jednak warunki na drodze wciąż były trudne, a widoczność znacznie ograniczona.

Szczegóły incydentu

O godzinie 13:00 na 153. kilometrze autostrady, w okolicy wsi Zhanatalap, doszło do wielkiego karambolu. Jak podało KazAvtoZhol, przyczyną wypadku były złe warunki oraz nieprzystosowanie prędkości przez kierowców do panujących warunków. W wypadku rannych została 21 osób, z czego 11 wymagało hospitalizacji. Na szczęście nikt nie poniósł śmierci w tej dramatycznej sytuacji.

Działania ratunkowe

Akcja ratunkowa trwała do późnych godzin wieczornych, a w jej przebieg zaangażowanych było 152 ratowników oraz 68 jednostek sprzętu. Z informacji przekazanych przez KazAvtoZhol wynika, że aż 30 pojazdów zdołało opuścić miejsce wypadku bez pomocy służb. Takie sytuacje przypominają, jak ważne jest dostosowywanie się do warunków drogowych, zwłaszcza zimą.

Apel do kierowców

Zarówno lokalne władze, jak i służby ratunkowe apelują do kierowców o ostrożność i zwracanie uwagi na warunki panujące na drogach. Należy pamiętać, że w sytuacji trudnych warunków atmosferycznych, bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu. W miarę jak zima się zbliża, musimy być bardziej ostrożni na drogach.