Tragiczny finał akcji ratunkowej na Bałtyku. Nie żyje jeden z wyciągniętych z wody rybaków
2024-11-16
Autor: Michał
W sobotę rano, na wysokości Ustronia Morskiego w województwie zachodniopomorskim, doszło do tragicznego wypadku, gdy łódź rybacka przewróciła się na morzu. Dwoje rybaków udało się uratować dzięki szybkiej akcji ratunkowej przeprowadzonej przez statek ratowniczy "Szkwał".
Niestety, trzeciego członka załogi, 34-letniego rybaka, morze wyrzuciło na plażę w stanie nieprzytomnym. Rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Rafał Goeck, poinformował, że na miejscu natychmiast rozpoczęto resuscytację. Do akcji ruszył także śmigłowiec ratunkowy, który przetransportował mężczyznę do szpitala, jednak lekarzom nie udało się go uratować i zmarł w szpitalu.
Dwie pozostałe osoby, mimo wielu nieprzyjemnych przeżyć, zostały przewiezione do portu w Kołobrzegu "cali i zdrowi, ale wymarznięci". Policja i służby dochodzeniowe prowadzą teraz śledztwo w tej sprawie, chcąc ustalić przyczyny wypadku.
To tragiczne zdarzenie zwraca uwagę na niebezpieczeństwa związane z pracą na morzu, które w ostatnich latach stały się coraz bardziej widoczne. Ogromne fale, zmienne temperatury oraz niesprzyjające warunki pogodowe mogą stanowić poważne zagrożenie dla rybaków. Możliwe, że ta tragedia skłoni odpowiednie instytucje do wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń i procedur, mających na celu ochronę osób pracujących na morzu.