W sobotnie popołudnie w ośrodku narciarskim Astun, położonym w sercu Pirenejów, doszło do dramatycznego wypadku. Świadkowie relacjonują, że awaria wyciągu narciarskiego spowodowała, że narciarze wypadali z krzesełek, tworząc chaos na stoku.

Początkowe informację wskazywały, że co najmniej 30 osób zostało rannych, z czego 17 miało doznać ciężkich obrażeń. Obecnie wiadomo, że tylko dwie osoby są w stanie krytycznym, natomiast sześć innych doznało lżejszych obrażeń. Pozostali narciarze otrzymali pomoc medyczną i zostali już wypisani ze szpitali.

W wyniku awarii wyciągu na wysokości 15 metrów przez dłuższy czas utknęli narciarze. Lokalne media informowały, że było ich nawet 80. W akcję ratunkową zaangażowano karetki pogotowia oraz helikoptery ratunkowe, które przetransportowały poszkodowanych do okolicznych szpitali. W międzyczasie ośrodek został zamknięty dla turystów.

Premier Hiszpanii, Pedro Sanchez, wyraził swoje zaniepokojenie i współczucie dla ofiar i ich rodzin, podkreślając, że sytuacja jest szokująca. Na miejscu zdarzenia pojawił się również przewodniczący Aragonii, Jorge Azcon, i minister spraw wewnętrznych, Roberto Bermudez de Castro, tworząc tym samym centrum dowodzenia akcji ratunkowej.

Miguel Angel Clavero, dyrektor ds. sytuacji nadzwyczajnych w Aragonii, wskazał przyczynę wypadku na awarię mechanizmu utrzymującego koło napędowe wyciągu. Eksperci wciąż badają okoliczności zdarzenia, a ich wyniki będą miały kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w przyszłości.

Ośrodek narciarski Astun jest znany wśród hiszpańskich miłośników narciarstwa, przyciągając pasjonatów białego szaleństwa z całej Hiszpanii i nie tylko. Położony w malowniczej scenerii Pirenejów, w pobliżu granicy hiszpańsko-francuskiej, przekształcił się w popularny cel turystyczny. Niestety, ten tragiczny wypadek wstrząsnął lokalną społecznością i miłośnikami sportów zimowych.

W miarę jak sprawa się rozwija, władze oraz lokalne media będą informować o dalszym postępie w dochodzeniu i aktualnym stanie poszkodowanych.