Tragedia na statku Sea Story. Los dwójki Polaków niepewny
2025-01-14
Autor: Agnieszka
25 listopada 2023 roku miała miejsce tragiczna katastrofa statku wycieczkowego Sea Story, który zatonął u wybrzeży Egiptu, w rejonie Morza Czerwonego, niedaleko Marsa Alam. Statek wyruszył z portu Porto Ghalib na kilkudniową wyprawę nurkową, a jego powrotny rejs miał się zakończyć w Hurghadzie 29 listopada. Niestety, już drugiego dnia rejsu, o godzinie 5:30 czasu lokalnego, jeden z członków załogi wysłał alarmowy sygnał SOS, a statek zniknął z radarów, co doprowadziło do natychmiastowej akcji ratunkowej.
W trakcie akcji ratunkowej zdobiono kilka osób, lecz los innych, w tym dwóch Polaków – mężczyzny i kobiety – pozostaje wciąż nieznany. Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie ujawnia, czy osoby te miały ze sobą jakiś związek.
Jacht Sea Story, zbudowany w 2022 roku, ma długość 144 stóp i może pomieścić do 32 pasażerów w 18 dwuosobowych kabinach. Statek ten był popularnym wyborem wśród turystów pragnących odkrywać podwodne piękno raf koralowych oraz wraków na Morzu Czerwonym.
W feralnej podróży znajdowało się łącznie wielu turystów pochodzących z różnych krajów, w tym czterech Brytyjczyków, czterech Niemców, dwóch Hiszpanów, dwóch Belgów, dwóch Amerykanów oraz obywatel Irlandii, a także przedstawiciele krajów takich jak Chiny, Słowacja, Szwajcaria, Norwegia, Finlandia i Egipt.
Wstępne ustalenia sugerują, że przyczyną katastrofy mogły być złe warunki pogodowe oraz wysokie fale, które doprowadziły do przewrócenia jednostki.
Mimo intensywnej akcji ratunkowej, której szczegóły były ściśle monitorowane, los poszkodowanych nadal budzi zaniepokojenie. Czy bliscy osób, które wciąż są nieosiągalne, otrzymają wkrótce odpowiedzi? O tym w kolejnych relacjach.