Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, podczas wizyty w Seulu potwierdził, że co najmniej 1000 żołnierzy z Korei Północnej, którzy walczyli po stronie Rosji w konflikcie na Ukrainie, zginęło lub zostało rannych. Blinken zaznaczył, że Rosja planuje podzielić się z Pjongjangiem nowoczesnymi technologiami satelitarnymi.

W obwodzie kurskim, gdzie w sierpniu ubiegłego roku miała miejsce ukraińska ofensywa, Blinken stwierdził: "Do końca grudnia ubiegłego roku straty północnokoreańskie w wyniku walk wyniosły tysiące, co jest niepokojącym wskaźnikiem ich zaangażowania w konflikt".

To nie jedyne wieści z Korei Północnej. Jak informują eksperci, istnieją obawy, że Rosja może formalnie zaakceptować status Korei Północnej jako nuklearnego mocarstwa. To może znacznie wpłynąć na geopolityczne układy w regionie.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Korei Południowej, Cho Te Julem, Blinken ujawnili, że istnieją dowody na to, iż Moskiewscy doradcy wojskowi są obecnie zaangażowani w szkolenie północnokoreańskich żołnierzy i dostarczanie im nowoczesnego sprzętu wojskowego.

Dodatkowo, Blinken ostro skrytykował najnowszy test rakietowy przeprowadzony przez Pjongjang, który miał miejsce zaledwie kilka godzin przed jego wystąpieniem. Był to wyraźny sygnał, że Korea Północna nie zamierza rezygnować z rozwijania swojego arsenału wojskowego. Rakieta balistyczna pokonała dystans około 1100 km, zanim wpadła do Morza Japońskiego, co potwierdziły także władze Japonii.

Zobacz także: Czy Korea Północna planuje kolejne prowokacje? Eksperci alarmują! Dalsze konsekwencje dla bezpieczeństwa regionu są niepewne, a napięcia międzynarodowe narastają. Jakie będą następne ruchy „Sukcesora” po Kim Dzong Unie? Pozostańcie z nami, by śledzić najnowsze informacje z tej trudnej sytuacji!