
Tajemniczy Dron Spadł przy Granicy – Co Skrywa?
2025-09-07
Autor: Anna
Szokujący Incydent na Lubelszczyźnie
W niedzielny wieczór, przed godziną 22:00, w malowniczej miejscowości Polatycze w gminie Terespol (woj. lubelskie), niebo zaskoczyło mieszkańców niespodziewanym zdarzeniem: niezidentyfikowany dron spadł na pole kukurydzy! Na szczęście nikt nie ucierpiał, a na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się służby graniczne.
Co Znalazła Straż Graniczna?
Dron, który zdaniem ekspertów był "maszyną z silnikiem i śmigłami", został odnaleziony przez graniczną jednostkę patrolową. Wcześniej, 6 września, zarejestrowano inny podobny incydent w miejscowości Majdan-Sielec, gdzie także odnaleziono szczątki nieznanego obiektu. Właściciel gruntu powiadomił służby, a prokuratura zajęła się sprawą.
Intrygujące Odkrycie: Napis w Cyrylicy!
Odwzorowane przez prokuraturę informacje ujawniają, że szczątki drona wykonane były głównie z tworzywa przypominającego styropian. Co więcej, na zebranych elementach odkryto fragmenty napisów w cyrylicy. Zawierały one układy elektroniczne związane z silnikiem spalinowym.
Zagrożenie? Miejsca Oględzin Nie Wykazały Eksplozji!
Echo wcześniejszych obaw niepotrzebnie budzi wrzawa na temat bezpieczeństwa – prokuratura potwierdziła, że miejsce zdarzenia nie wykazało śladów, które mogłyby sugerować wybuch. Śledczy podkreślają, że dron nie miał cech bojowych, co prowadzi do hipotezy, że mógłon być używany do przemytu.
Co Dalsze Losy Sprawy?
Zarówno mieszkańcy, jak i służby są zaintrygowane, co przyniesie przyszłość tych niespotykanych incydentów. Czy dron był próbką nowoczesnych technik przemytniczych? A może stoi za tym coś znacznie groźniejszego? Jedno jest pewne – sprawa z pewnością wymaga głębszej analizy i odpowiedzi.