Wielki pożar na stacji Orlen Lietuva!

Eksplozja i ogień objęły osiem wagonów z gazem LNG należących do Orlen Lietuva. Do dramatycznego incydentu doszło na stacji tankowania gazu skroplonego w Wace Trockiej, na obrzeżach stolicy Litwy. Mieszkańcy Wilna mogli z daleka podziwiać słupy dymu unoszące się w powietrze, a władze wezwały ich do pozostania w domach z uwagi na bezpieczeństwo.

Ranny i niepokojące doniesienia

Jak wynika z relacji, jedna osoba odniosła obrażenia. Sytuacja była na tyle poważna, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaangażowało się w badanie przyczyn pożaru.

Minister: Wszystkie hipotezy są brane pod uwagę

Minister Vladislavas Kondratovicius potwierdził, że wstępne analizy sugerują, iż pożar mógł być skutkiem "naruszenia warunków bezpieczeństwa i higieny pracy". Cysterny przewoziły skroplony gaz z rafinerii Orlen w Możejkach do terminalu LPG w Wilnie.

Orlen Lietuva uspokaja: Brak podejrzeń o celowe działania

Spółka Orlen Lietuva wydała oświadczenie, w którym zaznacza, iż pożar i towarzyszący mu wybuch nie są związane z żadnymi celowymi działaniami. Transport gazu był realizowany przez podwykonawcę, a wszelkie działania są prowadzone w ścisłej współpracy z władzami. Rzecznik spółki zapewnił, że nie ma na razie podstaw do podejrzeń o sabotaż.

Czy Wilno jest bezpieczne?

Mieszkańcy Wilna zadają sobie pytania o bezpieczeństwo dostaw gazu i ich składowania. Władze zapewniają o podjęciu wszelkich działań, by sytuacja była dokładnie zbadana i aby mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie.