Groźny incydent w Braniewie

We wtorek, 15 maja 2024 roku, w Szkole Podstawowej nr 3 w Braniewie doszło do niebezpiecznego incydentu - w plecaku jednego z uczniów eksplodował telefon. Na szczęście plecak leżał obok ławki, co zapobiegło poważniejszym konsekwencjom.

Dlaczego doszło do wybuchu?

Jak informuje Ireneusz Ścibiorek, komendant straży pożarnej, przyczyną wybuchu była uszkodzona bateria litowo-jonowa, która wytworzyła dużą energię i dym. Na szczęście zakończyło się to jedynie strachem, a nie poważnym zagrożeniem dla uczniów.

Wybuchy telefonów - jak uniknąć zagrożeń?

Straż pożarna przypomina, że wybuchy baterii w smartfonach nie są rzadkością. "Każde z tych elektronicznych urządzeń może stanowić zagrożenie, dlatego musimy dbać o ich stan techniczny i być czujni", ostrzegają strażacy.

Szybka akcja nauczycieli

Dzięki błyskawicznej reakcji pedagogów, uczniowie zostali szybko ewakuowani z klasy jeszcze przed przybyciem strażaków, a płonący plecak wyniesiono na zewnątrz. Na szczęście sytuacja nie wymagała ewakuacji całej szkoły, co mogłoby doprowadzić do paniki.

Jakie wnioski płyną z tego incydentu?

Zdarzenie to jest poważnym przypomnieniem o konieczności zachowania ostrożności w korzystaniu z urządzeń elektronicznych. Warto regularnie sprawdzać ich stan, aby uniknąć niebezpieczeństw.