Ostatnie dni przyniosły niepokojące wieści z Chin. W miejscowości Jiaozuo, położonej w prowincji Henan, siedmioletni chłopiec przez dwa lata uskarżał się na uporczywy, nieprzyjemny zapach, który dokuczał mu każdego dnia. Jego rodzice, zaniepokojeni jego stanem, w końcu postanowili zasięgnąć porady lekarza i zabrali dziecko na kompleksowe badania w lokalnym szpitalu.

Podczas przeprowadzonego rentgena, lekarze inżegrowali coś niepokojącego w jamie nosowej chłopca. Okazało się, że znajdujące się tam ciało obce miało ciemny odcień, co wskazywało na poważny problem. Po przeprowadzeniu zabiegu usunięcia obiektu, lekarze byli w szoku - okazało się, że w nosie dziecka znalazła się śruba, pokryta dużą ilością oleistej czarnej substancji. Publikowane w sieci zdjęcia ujawniają przedmiot przypominający brykiet węglowy, co tylko dodaje do skali zdumienia całej sytuacji.

Specjaliści z oddziałów otolaryngologicznych zwracają uwagę, że coraz częściej przyjmują dzieci z różnorodnymi ciałami obcymi w nosie. Tego typu przypadki są nie tylko przerażające, ale również mogą prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych. Ważne jest, aby rodzice zwracali uwagę na zachowanie swoich dzieci i reagowali na wszelkie niepokojące objawy, by uniknąć podobnych sytuacji. To przestroga dla wszystkich - nigdy nie lekceważcie skarg swoich dzieci, bo mogą kryć poważne zagrożenia dla ich zdrowia!