Film o czarnym rynku kart Nvidii znika z YouTube

Kto stoi za tajemniczym usunięciem popularnego filmu na temat czarnego rynku kart graficznych Nvidii? To pytanie zadają sobie fani technologii po zaskakującym ruchu portalu Gamers Nexus, który ujawnia nielegalne praktyki w Chinach.

Bloomberg w roli cenzora?

Według informacji redakcji, film został usunięty z powodu rzekomego naruszenia praw autorskich, zgłoszonego przez potężny koncern Bloomberg. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, że do zdjęcia materiału wystarczyło zaledwie 75 sekund wypowiedzi Donalda Trumpa.

Gamers Nexus kontra Bloomberg

Redaktor naczelny Gamers Nexus, Steve Burke, mówi o swoim oburzeniu. Kiedy udał się do siedziby Bloomberga w Nowym Jorku, nie udało mu się uzyskać wyjaśnień. Co ciekawe, YouTube potwierdziło, że film zostanie przywrócony w ciągu 10 dni roboczych, co podważa podstawy działania Bloomberga.

Teorie spiskowe i ukryte powody

Burke przedstawia kilka teorii dotyczących motywacji Bloomberga do tak dramatycznego posunięcia:

- Możliwe, że film Gamers Nexus konkuruje z ich własnym materiałem o rozwoju sztucznej inteligencji w Chinach.

- Bloomberg może mieć powiązania z Nvidią, co sugeruje ich sponsoring.

- Usunięcie filmu może być próbą ochrony interesów Bloomberga w Chinach, gdzie sytuacja została skrytykowana w filmie Gamers Nexus.

- Nie można też zapominać o finansowych powiązaniach między Bloombergiem a rządem Singapuru, przez który mogą przechodzić przemycane karty graficzne.

Cenzura czy legalne działania?

Burke podkreśla, że Gamers Nexus nie oskarża Bloomberga o konkretne złośliwe intencje, ale wyraża frustrację związaną z brakiem transparentności w działaniach korporacji. Czy to wszystko jest zgodne z wolnością słowa? Sytuacja z pewnością wymaga dalszego śledztwa.