Totalna kompromitacja na boisku!

Manchester United znowu zawiódł swoich wiernych fanów! Drużyna, kierowana przez trenera Amorima, doświadczyła niewiarygodnej wpadki, odpadając z EFL Cup po dramatycznych rzutach karnych (11:12), choć w regulaminowym czasie gry mecz zakończył się remisem 2:2. Co gorsza, drużyna ta przegrała z przeciwnikiem z czwartej ligi - Grimbsy!

Sprawa jest poważna: Co powiedział trener?

Po meczu trener Amorim wyraził swoje ogromne niezadowolenie.

- Niezależnie od tego, czy się pozbieraliśmy, to sygnały, które przesłaliśmy podczas meczu, mówią same za siebie. Wygrał lepszy zespół, mimo że gra w czwartej lidze. To niedopuszczalne! Takie mecze po prostu musimy wygrywać - stwierdził w rozmowie z Sky Sports.

Skandaliczne sugestie i krytyka piłkarzy!

Dziennikarze natychmiast dopytywali o konkretne przyczyny tak słabej postawy jego zawodników. Amorim nie był zbyt optymistyczny.

- Zawodnicy dzisiaj jednoznacznie pokazali, czego chcą. Widzicie, jak zaczęliśmy mecz? Bez intensywności, bez pomysłu, byliśmy zagubieni - dodał, sugerując, że piłkarze mogą grać przeciwko jego wizji oraz pragnąć zmiany na stanowisku trenera.

Trener przeprasza fanów!

- Jest mi przykro i naprawdę przepraszam kibiców. Dali mi i drużynie wsparcie, a my zawiedliśmy. Trudno mówić o słabej postawie bramkarza, gdy przegrywasz z czwartoligowcem. Musimy zmienić nasze podejście do gry - zaznaczył.

Dodał, że zmiany w składzie nie są proste, ale jego zespół musi skoncentrować się na nadchodzących meczach.

Kryzys w Manchesterze!

To już trzeci z rzędu mecz bez zwycięstwa w tym sezonie! Manchester United wcześniej przegrywał u siebie z Arsenalem 0:1 oraz zremisował 1:1 z Fulham.

Co czeka drużynę w przyszłości?

W najbliższą sobotę Manchester United podejmie Burnley w ramach 3. kolejki Premier League. Czy drużyna zdoła odbić się od dna? Mecz rozpocznie się o godzinie 16.