Sport

Szokujące oszustwo Adama Małysza! Jak stracił fortunę i dlaczego teraz mądrzej pomaga innym?

2025-01-17

Autor: Agnieszka

Adam Małysz to niewątpliwie jedna z największych legend skoków narciarskich w Polsce i jeden z najbardziej utytułowanych sportowców naszego kraju. Jednak nie tylko jego osiągnięcia sportowe przykuwają uwagę. Choć wszyscy go znają jako mistrza, jego serce okazało się na tyle miękkie, że stał się ofiarą brutalnego oszustwa.

Ostatnio podczas występu na kanale YouTube "Biznes Misja", Małysz ujawnił dramatyczne szczegóły dotyczące oszustwa, które kosztowało go niemałą fortunę. Ofiary oszustów polegają często na ludzkiej empatii i zaufaniu, co zaskoczyło nawet tak doświadczonego sportowca jak on. Małysz został poproszony o pomoc w leczeniu chorej córeczki przez ludzi, którzy jak się później okazało, nie mieli zamiaru wypełnić obietnicy. "Zabolała mnie przede wszystkim nieszczerość" - powiedział Małysz.

Jego opowieść jest szokująca. "Ta osoba potrafiła klęknąć w błocie i płakać, że to jest jego ostatnia szansa. Powiedział mi, że to dziecko nie przeżyje bez operacji. Serce mi pękło" – ujawnia Małysz. Szybko jednak okazało się, że cała historia była zmyślona i że pieniądze, które przekazał, nie miały nic wspólnego z chorym dzieckiem.

Małysz w szczerym wywiadzie przyznał, że stracił znaczną kwotę. "Trochę tych pieniędzy było. Po pewnym czasie dowiedziałem się, że ta osoba chodziła sobie spokojnie, a ja myślałem, że pomagam dziecku w potrzebie" – dodał.

Mimo iż Małysz padł ofiarą oszustwa, nie zniechęcił się do niesienia pomocy. Właśnie z tego doświadczenia wyciągnął wnioski – obecnie znacznie dokładniej dobiera akcje charytatywne, które wspiera. "Dzisiaj, mimo że wiem, że nawet 100% pieniędzy z fundacji nie zawsze trafia do danej osoby, wolę pomagać w sposób zorganizowany i bezpieczny" – podkreślił.

Wyjątkowe serce Adama Małysza w obliczu trudnych doświadczeń pokazuje, jak ważne jest mądre podejście do pomagania innym. Czy jego historia pomoże innym uniknąć takich pułapek? Na to pytanie odpowiedź zna tylko czas, ale jedno jest pewne – nauczka, którą wyniósł z tego doświadczenia, jest wartościowa.