Nowe przepisy dotyczące tzw. renty wdowiej wejdą w życie już w 2025 roku, ale nie dla wszystkich osób i w wielu przypadkach mogą stanowić powód do oburzenia. Już 1 stycznia 2025 r. ruszy nabór wniosków o rentę wdowią, która wprowadza ważne zmiany w zasadach pobierania świadczeń przez wdowy i wdowców. Niestety, nie każdy może na nie liczyć.

Kluczowym warunkiem przysługującym do renty wdowiej jest trwanie małżeństwa do momentu śmierci współmałżonka. Jeśli mąż powie, że porzuca swoją żonę dla innej kobiety, nawet jeśli formalnie pozostawali w związku małżeńskim, wdowa nie otrzyma renty. Tak samo sytuacja ta tyczy się wdowców. Co więcej, osoby w separacji również nie mają szans na to świadczenie.

Eksperci i organizacje wsparcia apelują o pilną zmianę przepisów, argumentując, że takie regulacje są niezwykle niesprawiedliwe i godzą w osoby, które straciły bliskich. Wprowadzenie nowej ustawy, regulującej zasady przyznawania renty wdowiej, jest często postrzegane jako dyskryminujące dla wielu osób, które znalazły się w trudnych sytuacjach życiowych.

Zgodnie z nowymi regulacjami, renta wdowia przysługuje jedynie tym, którzy spełniają szereg rygorystycznych kryteriów, w tym minimalny wiek – 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Możliwość pobierania renty wdowiej będzie ograniczona do osób, które nie kontynuują związku małżeńskiego oraz spełniają warunki dotyczące wcześniejszego nabycia prawa do renty rodzinnej.

Renta wdowia zwiększy możliwość pobierania kilku świadczeń jednocześnie. Według przepisów, osoby spełniające kryteria będą mogły łączyć emeryturę z rentą rodzinną, co stwarza nową nadzieję na wsparcie dla osób, które właśnie straciły współmałżonka. Ostatecznie, jednak wybór, które kombinacje świadczeń będą najbardziej opłacalne, pozostaje w rękach danej osoby.

Już teraz pojawiają się obawy, jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zamierza weryfikować, czy małżonkowie do dnia śmierci pozostawali we wspólności małżeńskiej. Przewiduje się, że mogą być przeprowadzane przesłuchania świadków, aby zbadać charakter relacji zmarłych małżonków. W ten sposób nowa regulacja może prowadzić do absurdalnych sytuacji, w których bliscy będą musieli udowadniać, że ich więź była autentyczna do samego końca.

Krytyka nowych przepisów staje się coraz głośniejsza. Wiele osób, które znalazły się w ciężkiej sytuacji po stracie bliskich, wyraża frustrację i żal, twierdząc, że nowe przepisy stanowią dodatkowy cios w momencie, kiedy potrzebują wsparcia najbardziej. Wśród nich jest wiele osób, które mogą być pozbawione wsparcia tylko dlatego, że ich relacja zmarłego małżonka była w trudnym momencie.

W odpowiedzi na te niedogodności, eksperci wzywają do rewizji obecnych przepisów, wskazując na potrzebę większej elastyczności i humanitaryzmu w podejściu do tak delikatnych kwestii, jak strata współmałżonka. Przyszłość renty wdowiej w Polsce pozostaje więc niepewna, a wiele osób wciąż z niepokojem czeka na jasne zasady, które powinny je otaczać.