Wielki powrót do preselekcji do Eurowizji! Kuba Szmajkowski i Justyna Steczkowska znowu na scenie, a emocje sięgają zenitu!

Kuba Szmajkowski zadebiutował w show-biznesie w 2018 roku, zdobywając serca widzów jako finalist "The Voice Kids". Przez kilka lat był częścią kultowej grupy 4Dreamers, która zyskała ogromną popularność. Od 2021 roku rozwija swoją karierę solową, zdobywając uznanie dzięki współpracy z Sarą James oraz wygranej w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

W nadchodzących wyborach do Eurowizji 2025 pojawi się jednak w innym kontekście, porównując do doświadczonej Justyny Steczkowskiej, która zdobyła sławę dzięki swoim licznym hitom. Wśród innych uczestników znajdują się także Janusz Radek i Edyta Górniak, która podkreśla, że w tego typu konkursach liczy się przede wszystkim sama piosenka, a nie wcześniejsze osiągnięcia artysty. "Najważniejsze jest, aby utwór przyciągnął uwagę telewidzów i jurorów" - powiedziała Edyta.

Szmajkowski wystąpi z piosenką "Pray", a Steczkowska zaprezentuje utwór "Gaja". Justyna wzbudziła kontrowersje swoim "specjalnym traktowaniem", które pozwoliło jej uniknąć przesłuchań na żywo, co podczas audycji w RMF FM ujawniła Kaja Sawicka. Cała sytuacja rozgrzała internet, a fani zaczęli dyskutować o potencjalnej faworyzacji Steczkowskiej przez jury.

Wyzwania, przed którymi stają uczestnicy, są ogromne. Justyna już w zeszłym roku próbowała swoich sił, przegrywając jednak z nieznaną jeszcze Luną, podczas gdy Kuba brał udział w preselekcjach w 2021 i 2023 roku, zajmując odpowiednio czwarte i ósme miejsce.

Jak Szmajkowski odniesie się do Steczkowskiej jako rywalki? Okazuje się, że młody artysta ma ogromny szacunek dla jej twórczości. "Zawsze podziwiałem Justynę i cieszę się, że wreszcie miałem okazję ją poznać na żywo" – dodał Kuba z radością.

Z pewnością emocje związane z nadchodzącymi preselekcjami będą ogromne, a rywalizacja dostarczy wielu niezapomnianych chwil. Kto zdobędzie serca jurorów i widzów? Odpowiedź poznamy już niedługo!