Rozrywka

Syn Doroty Szelągowskiej o swoich planach aktorskich: "Jestem nepodzieckiem!"

2025-01-16

Autor: Anna

Antoni Sztaba, syn znanej projektantki i osobowości telewizyjnej Doroty Szelągowskiej, postanowił związać swoją przyszłość z aktorstwem i intensywnie się w tym kształci. Ma już na swoim koncie kilka ról w popularnych serialach i filmach, w tym w "Na Wspólnej", "Zadra" oraz "Lipowo. Zmowa milczenia".

Niedawno zadebiutował w nowym filmie platformy MAX pt. "Przesmyk", który opowiada o Ewie Oginiec (granej przez Lenę Górę), agentce wywiadu, która po osobistej tragedii pragnie odejść z pracy i rozpocząć nowe życie. Sytuacja komplikuje się, gdy jej partner Skiner (Karol Pocheń) zostaje zdemaskowany przez rosyjski wywiad i znika bez śladu.

Podczas premiery filmu, Antoni Sztaba przyznał, że stał się znany głównie jako "syn Doroty Szelągowskiej". W wywiadzie z Plejadą wyraził swoje zdanie na ten temat:

— Na początku denerwowało mnie to, ale teraz już się przyzwyczaiłem. Ludzie są bardziej zainteresowani celebrytami i ich pociechami, więc taka kategoria jest bardziej atrakcyjna. Staram się jednak pracować na własny rachunek i mam nadzieję, że na tym się to nie skończy — powiedział Antoni.

Młody aktor z ironią odniósł się do określenia "nepodziecko", które zyskało popularność w Polsce, a jego korzenie sięgają Stanów Zjednoczonych, gdzie dzieci znanych gwiazd są nazywane "nepo babies". Antoni podkreślił, że nie wie, czy kiedykolwiek otrzymał rolę z powodu swojego nazwiska:

— Nie mam wiedzy na ten temat. Staram się robić wszystko najlepiej, jak potrafię. Nie chcę, żeby ludzie myśleli, że zawdzięczam to mojej mamie. Pracuję na to, co osiągam — stwierdził Sztaba.

Antoni Sztaba to nie tylko syn znanej matki, ale również młody człowiek, który dąży do spełnienia swoich marzeń aktorskich. Czy uda mu się zdobyć uznanie w tej branży, mimo łatki nepodziecka? Czas pokaże!