Pax Jolie-Pitt znów trafił na czołówki gazet, a wszystko przez kolejny niebezpieczny incydent. To zaledwie kilka miesięcy po poważnym wypadku, który spowodował, że 21-letni syn Angeliny Jolie i Brada Pitta trafił do szpitala.

Wpadka Pax Jolie-Pitta na drodze – nagranie się rozprzestrzenia!

Wypadek miał miejsce w piątek, 24 stycznia, w Los Angeles, w modnej dzielnicy Los Feliz. Paparazzi uchwycili Paxa na elektrycznym rowerze BMX, gdzie popisywał się swoimi umiejętnościami, jeżdżąc bez użycia rąk. Niestety, chwilowa dekoncentracja zakończyła się tym, że stracił panowanie nad rowerem i uderzył w samochód, co spowodowało wgniecenie w drzwiach pasażerskich. Na kontrowersyjnym nagraniu zamieszczonym przez portal TMZ widzimy rozmowę Paxa z kierowcami, którzy podeszli do sytuacji ze spokojem i oceniali zniszczenia.

WARTO WIEDZIEĆ: Syn Angeliny Jolie i Brada Pitta już po raz kolejny na tytułach gazet z powodu wypadku!

To już drugi poważny wypadek Paxa w ostatnim czasie. Ostatni incydent był mniej groźny, ponieważ tym razem młody mężczyzna miał na sobie kask, co z pewnością mogło zminimalizować ryzyko urazu.

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku Pax doznał poważnego urazu głowy w skutku wypadku, po którym konieczne było przewiezienie go do szpitala. Wówczas obawiano się o jego zdrowie z powodu możliwego krwotoku mózgowego. Z najnowszych informacji wynika, że bliscy Paxa są zaniepokojeni jego lekkomyślnością na drodze. "Jego przyjaciele zaczynają denerwować się o jego bezpieczeństwo. On ciągle ryzykuje, co naprawdę niepokoi wszystkich wokół" - ujawnili informatorzy magazynu "People".

Co więcej, Pax przez długi czas ignorował zakładanie kasku i nie przestrzegał zasad bezpieczeństwa. Ale na ostatnim wideo możemy zauważyć, że postawił na bezpieczeństwo, zakładając kask. Zastanawiające jest, czy to wystarczy, aby uniknąć kolejnych wypadków.