Po rozstaniu z Marcinem 'Liberem' Piotrowskim, które miało miejsce półtora roku temu, Sylwia Grzeszczak zaskoczyła fanów nowym romansem. Ich związek uchodził za wzór miłości, ale zdarzały się również plotki o nadmiernej ingerencji partnera w życie artystki. To Liber miał namawiać Sylwię do dłuższego urlopu macierzyńskiego po narodzinach ich wspólnej córki, choć sama niekoniecznie była na to gotowa.

Pomimo rozstania, para zakończyła związek w zgodzie. Grzeszczak miała przez jakiś czas życie singielki, aż w końcu pojawił się nowy mężczyzna w jej życiu. Fani zastanawiają się, kim jest ten tajemniczy wybranek.

Nowy partner Sylwii to Maciej Buzała, który z radością towarzyszy jej na stoku i chwali się wspólnymi zdjęciami na Instagramie. Okazuje się, że Buzała jest człowiekiem o wszechstronnych pasjach. Zawodowo zajmuje się montażem i serwisem klimatyzacji oraz pomp ciepła. Rok temu założył przedsiębiorstwo zajmujące się sprzedażą i naprawą urządzeń grzewczych oraz AGD.

Oprócz tego prowadzi salon barberski w Inowrocławiu oraz uprawia kitesurfing i triathlon. Posiada patent sternika morskiego, licencję pilota i uprawnienia nurka technicznego. Buzała od zawsze miał zacięcie do show-biznesu; na jego Instagramie można zobaczyć zdjęcia z Kubą Wojewódzkim, a także niegdyś spotykał się z takimi osobistościami, jak Anna Karwan czy Blanka Lipińska, która zaproponowała mu epizod w ekranizacji swojej książki.

Jednak fani Sylwii są ostrożni w ocenie nowego związku. Nie brakuje głosów krytyki, określających Buzałę mianem 'kolekcjonera celebrytek', a jego chęć lansowania się na Instagramie wzbudza nieufność. Sam artysta na razie wstrzymuje się z publicznymi deklaracjami na temat swojego uczucia, chociaż już potwierdził, że jest z Sylwią. Po latach zawirowań w życiu osobistym, artystka wydaje się znowu otwierać na miłość. Co przyniesie przyszłość? Czas pokaże!