Rozrywka

Sylwester z Dwójką: Czy naprawdę był to udany wieczór?

2025-01-01

Autor: Tomasz

W tym roku Sylwester z Dwójką dostarczył widzom wielu emocji, ale nie tylko za sprawą muzyki. Na pewno zostanie zapamiętany z różnych powodów, a zwłaszcza licznych zaskakujących występów.

Jednym z głównych zjawisk wieczoru była Blanka, która przyciągnęła uwagę nietypowym występem przy własnym utworze "Solo". Jejstyl twerk dance'owy w przeróbce "Asereje" Las Ketchup mógł zaskoczyć wielu rodziców oglądających koncert z dziećmi, budząc tym samym temat kontrowersji dotyczących muzyki pop i jej przekazu. Michał Szpak, nie mniej interesujący, również przyciągnął wzrok oryginalnym strojem – jego złoty płaszcz z ośmioma ramionami przypominał kreację rodem z futurystycznego filmu.

Wielu artystów, którzy mieli swoje pięć minut na scenie, w tym Majka Jeżowska, zaprezentowali medley swoich hitów, w tym "Girls Just Want to Have Fun", co wprowadziło do programu rockowy akcent. Ważnym gościem wieczoru był Bryan Adams, który mimo wczesnej godziny, wciągnął widzów swoimi klasykami jak "(Everything I Do) I Do It for You" oraz "Summer of '69". Warto podkreślić, że występy zagranicznych gwiazd, takich jak DJ BoBo, dostarczyły sporej dawki nostalgii, szczególnie jego hity z lat 90.

Sylwestrowa rywalizacja między Telewizją Polską a Polsatem trwa w najlepsze. TVN, mimo że zrezygnował z organizacji wydarzenia na żywo w Warszawie, musiał liczyć się z nowym graczem na telewizyjnej mapie – TV Republika, która zorganizowała festiwal disco polo w Chełmie. To przyciągnęło wielu zwolenników tego gatunku, a także zwróciło uwagę na coraz bardziej skrajne podziały w preferencjach muzycznych Polaków.

W Chorzowie publiczność miała okazję zobaczyć zarówno nowoczesnych artystów, jak i muzycznych weteranów, co stworzyło interesującą mozaikę stylów i brzmień. Weterani, tacy jak Lombard czy Kombi, pokazali, że potrafią wciąż przyciągnąć uwagę. Przykład Majki Jeżowskiej, która od lat pozostaje w czołówce polskiej muzyki, udowodnił, że dobrze się starzeje.

Krytycy wskazują jednak na spore niedociągnięcia w wykonaniach niektórych młodszych artystów. Nie zabrakło również polemik na temat użycia playbacku, które w dużej mierze zakłócało autentyczność występów. Wzbudziło to negatywne emocje wśród widzów, którzy oczekiwali więcej od gwiazd.

Podsumowując, Sylwester z Dwójką przyniósł mieszane uczucia. Byli ci, którzy cieszyli się z muzycznego wieczoru pełnego nostalgii, a także tacy, którzy zainwestowali czas w obejrzenie wydarzenia z nadzieją na większą jakość. Czy naprawdę wszyscy dostali, to czego oczekiwali? Między wyjętymi z szuflady klasykami a nowoczesnością wciąż widać przepaść. A może Sylwester powinien być po prostu czasem zabawy i tańca bez zbędnych trosk?