Iga Świątek, polska gwiazda tenisa, ostatnio wystąpiła w Abu Zabi, gdzie brała udział w ekscytującym pokazowym turnieju World Tennis League. Mimo że 23-latka zdołała pokonać takie zawodniczki jak Jasmine Paolini i Jelenę Rybakinę, jej drużyna nie zdołała awansować do finału. Po zakończeniu turnieju Iga postanowiła wziąć krótki urlop, aby zregenerować siły przed zbliżającym się sezonem.

Sezon 2024 dla Igi zacznie się na poważnie podczas United Cup w Australii. Rywalizacja rozpoczęła się 27 grudnia, jednak Świątek z pozostałymi reprezentantami, w tym Hubertem Hurkaczem i Alicją Rosolską, na kort wyjdzie dopiero w najbliższy poniedziałek. W swoim pierwszym meczu zmierzy się z Norwegią, gdzie jej przeciwniczką będzie Malene Helgo, a Hurkacz zagra przeciwko utytułowanemu Casperowi Ruudowi.

Dwa dni później, w grupie B, polska drużyna stawi czoła Czechom. Świątek weźmie udział w meczu przeciwko Karolinie Muchowej, co budzi ogromne zainteresowanie, biorąc pod uwagę ich dotychczasową rywalizację. Obydwa mecze będą kluczowe w kontekście walki o awans do następnej rundy.

Przed umiarkowanym startem w turnieju, drużyna polska znalazła czas na relaks. Na platformach społecznościowych WTA i ATP pojawiły się filmiki, które dobitnie ukazały, jak Iga i jej koledzy z drużyny spędzali czas nad brzegiem oceanu. Z relacji wynika, że Iga była nieco ostrożna w obliczu zimnej wody, podczas gdy panowie śmiele skakali do fal.

Warto dodać, że Iga nawiązała ostatnio do ważnych zmian w swoim życiu. W jednym z podcastów przyznała, że podejmuje coraz więcej wyzwań poza boiskiem, co sprzyja jej lepszemu samopoczuciu i zwiększa motywację. "Wcześniej w 100% koncentrowałam się tylko na tenisie. Dziś doceniam równowagę między pracą a życiem osobistym. Nie tylko wyznaczam cele sportowe, ale również pamiętam o relaksie" - powiedziała.

Z niecierpliwością czekamy na poniedziałkowy mecz Polski z Norwegią, który rozpocznie się o godz. 7:30 czasu polskiego. Cała tenisowa Polska trzyma kciuki za nasze mistrzynie i mistrzów!

Warto również zaktualizować, że Iga jest na dobrej drodze, aby powtórzyć sukces z poprzedniego roku, gdzie polska reprezentacja dotarła do finału United Cup. Czy uda się jej poprawić wynik? O tym przekonamy się już wkrótce!