W czwartek wieczorem, w rejonie ulicy Dietla, doszło do dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły Krakowem. Strzelanina odbyła się w bliskim sąsiedztwie ścisłego centrum, a policja przeprowadziła nocną obławę z udziałem setek funkcjonariuszy.

Do incydentu doszło po tym, jak przechodzień zgłosił, że w zaparkowanym samochodzie dostrzegł trzech mężczyzn z przedmiotem przypominającym broń palną. Kiedy policjanci podeszli do mężczyzn, jeden z nich wycelował w ich stronę. W odpowiedzi na to funkcjonariusze oddali strzały w kierunku pojazdu.

Mężczyźni próbowali uciekać, staranowując inne auta na swojej drodze. Po kilku minutach porzucili samochód kilka ulic dalej, w rejonie ul. Sarego. W pojeździe policja odkryła ślady krwi, co sugerowało, że jeden z uciekinierów mógł zostać ranny.

Podczas obławy zatrzymano dwóch mężczyzn: 24-letniego obywatela Kazachstanu i 34-letniego obywatela Ukrainy. W piątek rano, w okolicy ul. Stradomskiej, policjanci zauważyli młodego mężczyznę z raną postrzałową w głowie. Ofiara, 26-letni Gruzin, została natychmiast przewieziona do Szpitala Wojskowego, gdzie przeszedł operację i obecnie jest w stanie stabilnym.

Warto dodać, że w Krakowie w ostatnim czasie nasiliły się incydenty związane z przestępczością z użyciem przemocy. Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności oraz zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji. Jak się okazuje, strzelaniny w miastach są coraz częstsze – czy Kraków staje się nowym polem bitwy dla gangów? Śledźcie nas, aby być na bieżąco z rozwojem sytuacji!