Przykrość, która przeszywa serce. Wstrząsające wiadomości obiegły świat muzyczny – nie żyje popularny artysta. Oświadczenie żony DJ Unka jest pełne emocji i żalu.

Świat muzyki w żalu

Styczeń 2025 roku przyniósł smutne wieści dla fanów muzyki. W pierwszych dniach roku straciliśmy kilka legendarnych postaci. Wśród nich był argentyński piosenkarz Leo Dan, amerykański muzyk Wayne Osmond oraz turecki artysta Ferdi Tayfur.

Niestety, 7 stycznia 2025 roku także DJ Unk, znany ze swoich przebojów takich jak "Walk It Out" i "2 Step", odszedł w wieku zaledwie 43 lat. Jego nagła śmierć wzbudziła ogromne zaniepokojenie i smutek wśród fanów na całym świecie.

DJ Unk, czyli Anthony Leonard Platt, zdobył szczyty popularności w pierwszej dekadzie XXI wieku, jednak jego kariera została przerwana przez poważne problemy zdrowotne. W 2009 roku przeszedł zawał serca, co zmusiło go do wycofania się z życia publicznego.

Bliscy żegnają ulubieńca

Sherkita Long-Platt, żona DJ Unka, przekazała poruszającą wiadomość na swoim profilu na Facebooku: "Proszę, uszanujcie mnie i moją rodzinę. Właśnie straciłam męża, a moje dzieci straciły ojca. Nasze życie nigdy nie będzie takie samo. Kocham cię, Anthony, na zawsze".

Artystę pożegnał również jego mentor i przyjaciel, Korey "Big Oomp" Robinson, który powiedział: "Z ciężkim sercem i głębokim smutkiem informujemy o śmierci prawdziwej legendy, Anthony’ego Platta, znanego jako DJ Unk. Składamy najserdeczniejsze kondolencje jego rodzinie i fanom".

DJ Unk zostawił po sobie nie tylko muzykę, ale i wspomnienia, które będą żyły w sercach jego słuchaczy. W tym trudnym czasie pamiętajmy o tych, którzy odeszli i o ich wpływie na naszą kulturę. Pamięć o DJ Unku przetrwa dzięki jego twórczości i oddaniu dla muzyki.