Początek nowego roku to czas, który może niepokoić zarówno przedsiębiorców, jak i zwykłe gospodarstwa domowe. Wysokie ceny gazu ziemnego, będące niezbędnym surowcem do ogrzewania i produkcji, budzą obawy o stabilność finansową wielu firm. Czy możemy spodziewać się wzrostu cen gazu w 2025 roku? Odpowiedź nie jest prosta.

W ostatnich miesiącach pojawiły się sprzeczne opinie na temat przyszłych cen gazu. Niektórzy eksperci przewidują znaczne podwyżki, podczas gdy inni są bardziej optymistyczni, sugerując, że zmiany będą minimalne. Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. W drugiej połowie grudnia prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy, które przewidują wzrost rachunków za gaz. Rośnie liczba opłat dystrybucyjnych i przesyłowych, co bezpośrednio wpłynie na kieszenie klientów. PGNiG już ostrzega klientów o wyższych kosztach.

Taryfa PGNiG Obrót Detaliczny obowiązuje do końca czerwca 2025 roku, jednak w nowym roku możemy już zauważyć wzrost płatności wynikający z nowych opłat. Rachunki, w zależności od grupy taryfowej, wzrosną o około 2,60 zł do 30 zł miesięcznie. Należy również pamiętać o odmrożeniu opłat abonamentowych, co dodatkowo wpłynie na ceny dla odbiorców.

Prezes URE zatwierdza taryfy jedynie dla gospodarstw domowych, podczas gdy przedsiębiorcy muszą borykać się z rynkowymi cenami gazu i umowami, które mogą w równie dużym stopniu wpłynąć na ich finansową sytuację. Co więcej, od sierpnia ubiegłego roku dostrzegamy tendencję wzrostową, która raczej będzie się utrzymywać.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na ceny gazu w 2025 roku będzie unijne embargo na rosyjski gaz LPG, które weszło w życie 20 grudnia. Oczekiwany wzrost kosztów gazu LPG może wynieść od 25 do nawet 70 groszy za litr w okresach szczytowego popytu. Przypomnijmy, że Polska była jednym z największych nabywców rosyjskiego gazu, a teraz zasoby będą pochodziły z USA i Norwegii, co na pewno podniesie ceny.

Z kolei rolnicy, którzy nie mają alternatywnych źródeł ogrzewania, będą szczególnie dotknięci wzrostem cen gazu. To samo dotyczy firm korzystających z LPG w swojej działalności. Szacuje się, że około 3 miliony polskich kierowców korzysta z gazu LPG, a ich koszty również wzrosną.

Nie zapominajmy, że wpływ na ceny gazu na rynku krajowym ma również wprowadzenie systemu ETS2, który dotknie również gospodarstw domowych od 2027 roku. Przykładem będzie podatek od emisji CO2 związany z ogrzewaniem.

W obliczu mnożących się kosztów, gospodarstwa domowe mogą jeszcze nie doświadczać drastycznych wzrostów cen w pierwszej połowie roku, jednak sytuacja przedsiębiorców oraz rolników jest już krytyczna. Rząd zapowiada możliwość renegocjacji klimatycznych wniosków Unii Europejskiej, co może przynieść nadzieję na poprawę sytuacji, ale konkretne działania są na razie niepewne. Czas pokaże, czy 2025 rok przyniesie ulgę czy dalsze problemy.