Starship, kosmiczny potwór od SpaceX, zakończył już sześć misji próbnych, z których nie wszystkie były udane. Pierwszy lot zakończył się spektakularnym wybuchem konstrukcji zaledwie kilka minut po starcie. Teraz jednak SpaceX intensywnie pracuje nad 7. misją testową, która ma potencjał, by odmienić dotychczasowe doświadczenia.

Zaskakujące nowości w 7. locie Starshipa

Każdy kolejny lot Starshipa to nie tylko test, ale także szansa na wprowadzanie innowacji. Tym razem, podczas 7. misji, SpaceX planuje umieścić w ładowni atrapy satelitów Starlink, co pozwoli na przetestowanie zdolności rakiety do wynoszenia ładunków na niską orbitę okołoziemską. Jest to kluczowy krok w kierunku komercjalizacji dostaw na orbitę.

Zmiany w konstrukcji rakiety

Podczas nadchodzącego lotu zmodyfikowano drugi stopień rakiety. SpaceX zdecydowało się na inne rozwiązania dotyczące skrzydeł, co ma zwiększyć manewrowość i sterowność statku. Dla firmy kluczowym celem jest również odzyskiwanie górnego stopnia rakiety, co umożliwi znaczne obniżenie kosztów misji w przyszłości. Elon Musk zdradził, że SpaceX planuje zacząć testować odzyskiwanie górnego stopnia już w 2025 roku.

Kiedy znowu wyleci Starship?

Chociaż SpaceX jeszcze nie ogłosiło dokładnej daty 7. lotu, ma on się odbyć jeszcze w tym miesiącu. Musk już wcześniej wspominał o przyspieszeniu prac nad rakietą, aby zdążyć z testami przed 2025 rokiem. Oczekuje się, że w tym roku będzie więcej prób niż w ubiegłym, co może przyspieszyć proces testowania.

Co więcej, do 7. misji zostanie użyty booster Super Heavy z numerem silnika Raptor 314, który odniósł sukces podczas 5. lotu. Użycie tej samej technologii ma na celu zwiększenie pewności siebie zespołu.

Nowe technologie w przygotowaniu do startów

Wieża, z której startuje Starship, również przeszła modyfikacje. SpaceX zainstalowało nowe czujniki, które mają umożliwić dokładniejszą kontrolę jego pozycji w trakcie powrotu do lądowiska, co pomoże uniknąć uszkodzeń przy przechwytywaniu. Przypomnijmy, że poprzednie próby obarczone były różnymi problemami technicznymi.

Warto również zauważyć, że SpaceX planuje wysłać Starship na Marsa w 2026 roku, co byłoby niezwykłym krokiem w ludzkich eksploracjach kosmosu. W początkowej fazie misji statek poleci bez załogi, ale jeżeli testy zakończą się sukcesem, zespół zacznie przygotowania do misji z ludźmi, której realizacja ma szansę na realizację przed końcem tej dekady.

Nowy rok to czas zapowiedzi dużych zmian i być może przełomowych wiadomości ze strony SpaceX! Czy Starship w końcu podbije kosmos? Obserwujcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!