
Stallone a Polska: Koszmar w Karierze
2025-09-14
Autor: Piotr
Nowa produkcja z Stallone w roli głównej
Film "Alarum" przedstawia historię tajnych agentów Joe i Lary, granych odpowiednio przez Scotta Eastwooda i Willę Fitzgerald. Para zakochuje się podczas niebezpiecznej misji, a ich jedyną nadzieją na spokojne życie jest zerwanie z przeszłością. Niestety, Joe staje się podejrzany o związki z mafią, co zmusza jego byłych szefów do wysłania weterana Chestera, granego przez Sylvestra Stallone'a, aby rozwiązał "problem".
Zaskakująca obecność Stallone
Warto zaznaczyć, że Stallone pojawia się dopiero po pół godzinie filmu i jego obecność jest minimalna – rozmawia przez telefon w zaledwie kilku krótkich scenach. Porównania do ostatnich, mało udanych ról Bruce'a Willisa nasuwają się same.
Krytyka filmowa
"Alarum" stał się jednym z najgorzej ocenianych filmów ostatnich lat, zbierając zero pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. Krytyka skupia się nie tylko na fabule, ale też na jakości wykonania, która jest najniższa w dotychczasowej karierze Stallone'a.
Polska na ekranie?
Co gorsza, akcja filmu osadzona jest w Polsce, konkretnie w Gdańsku, lecz twórcy zupełnie zlekceważyli autentyzm. Miasto ukazane jest jako nadjeziorne, a nie nadmorskie. Sceny kręcono w amerykańskim miasteczku, które nie przypomina polskiej architektury.
Widownia nie jest zadowolona
Od internautów padają ostre komentarze: brak autentycznego języka i kultury polskiej w filmie oraz niedoróżniona fabuła. "Nie usłyszymy tu nawet jednego słowa po polsku", "tandetne kserowanie Seagala" – brzmią oceny widzów.
Podsumowanie
Film "Alarum" to prawdziwy zawód dla fanów Stallone'a. Nie tylko z powodu nieudanej produkcji, ale również przez brak poszanowania dla polskiej kultury i realiów. Czy jest to koniec wielkiej kariery tego aktora, który w przeszłości zaskakiwał nas hitami?