Rozrywka

Spadek po Irenie Golec zamknięty: Bracia w zgodzie, ale smutek pozostaje

2025-09-14

Autor: Ewa

Koniec sprawy spadkowej Golców

Bracia Golec, Paweł i Łukasz, ogłosili zakończenie sprawy spadkowej po zmarłej matce. W rozmowie z "Faktem" zapewnili, że cały proces przebiegł bez problemów, spokojnie i bez konfliktów.

„Wszystko odbyło się naturalnie i w zgodzie, bez sporów” – dodał Łukasz.

Niepowetowana strata, której nie da się zastąpić

Mimo zakończenia spraw majątkowych bracia nie mogą pogodzić się z utratą ukochanej mamy. „Żal jest ogromny, ale dotyczy tylko i wyłącznie tego, że nie ma już z nami mamy, a nie kwestii majątkowych” – tłumaczył Łukasz.

Kim była Irena Golec? Osobowość pełna pasji

Irena Golec była osobą niezwykle wpływową w swoim środowisku. Aktywna działaczka społeczna, członkini Oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan oraz radna gminy Milówka w latach 2002-2006, została uhonorowana w 2022 roku odznaką "Zasłużony dla kultury polskiej".

Wzruszające pożegnanie na mediach społecznościowych

Po jej śmierci, bracia opublikowali wzruszające pożegnanie w mediach społecznościowych: "Żegnaj, Kochana Mamusiu... Dziękujemy Ci za Twoją miłość, trud i poświęcenie. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach".

Sprawa podziału majątku bez konfliktów – dlaczego nie było testamentu?

Choć Irena nie pozostawiła testamentu, co mogło skomplikować podział majątku, wcześniejsze ustalenia między braćmi – Łukaszem, Pawłem, Stanisławem i Rafałem – pozwoliły na uniknięcie sporów.

„Wystarczyło się dogadać, kto co bierze. Chodziło głównie o działki” – wyjaśniał Łukasz kilka miesięcy temu.

Formalności zakończone: sprawa uregulowana!

Pierwsza rozprawa o stwierdzenie nabycia spadku odbyła się w maju 2025 roku, a bracia poinformowali, że proces przeszedł sprawnie. "Mama nie zostawiła testamentu, ale my wcześniej dokonaliśmy podziału, więc wystarczyło to sformalizować” – mówił Paweł.

Dziś, po kilku miesiącach, sprawa została ostatecznie zamknięta. Pomimo trudności emocjonalnych, bracia pokazali, jak ważna jest rodzinna jedność w trudnych chwilach.