Kraj

Smutna wiadomość: Biskup Antoni Dydycz odszedł w wieku 87 lat

2025-09-14

Autor: Ewa

Tragiczna strata dla Kościoła

W niedzielę, Konferencja Episkopatu Polski ogłosiła tragiczne wieści o śmierci biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej, Antoniego Pacyfika Dydycza, który miał 87 lat.

Wyrazy współczucia od przyjaciół

Polityk PiS, Jacek Sasin, wyraził swoje głębokie zaniepokojenie na temat odejścia biskupa. W mediach społecznościowych napisał: "Dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość – odszedł biskup Antoni, człowiek wielkiej mądrości i pokory". Przekazał również kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego duchownego.

Kim był Antoni Dydycz?

Antoni Pacyfik Dydycz przyszedł na świat 24 sierpnia 1938 roku w Serpelicach. W latach 1976-1982 pełnił funkcję prowincjała Warszawskiej Prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów oraz przewodniczącego Konferencji Wyższych Przełożonych Męskich i Żeńskich Zakonów Franciszkańskich.

W 1994 roku, po święceniach biskupich, objął urząd biskupa drohiczyńskiego. Jego biskupie zawołanie brzmiało: "Populus Tuus - hereditas Tua", co oznacza "Lud Twój - dziedzictwem Twoim".

Osiągnięcia i uznanie

W 2008 roku biskup otrzymał Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Został również laureatem Nagrody Społecznej imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w 2012 roku, a w 2023 roku nagrodzono go medalem 'Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas'.

Jego wkład w Kościół i społeczeństwo

Biskup Dydycz był niezwykle zasłużony dla Kościoła, a jego osiągnięciem było zorganizowanie wizyty apostolskiej Jana Pawła II w Drohiczynie w 1999 roku. Papież Franciszek w 2013 roku wysłał do niego list z okazji 50-lecia posługi kapłańskiej, w którym nawiązał do jego książki "Trzy miłości. Kościół-Ojczyzna-Rodzina".

Pożegnanie z biskupem Dydyczem

W komunikacie Kurii diecezjalnej w Drohiczynie, wierni zostali zachęceni do powierzenia duszy śp. biskupa Miłosierdziu Bożemu, modląc się o łaskę życia wiecznego. Jego odejście pozostawia pustkę, ale także niezatarte ślady w sercach wielu ludzi.