Świat

Słowacja z niepokojem obserwuje Węgierskie ambicje Orbána

2025-09-11

Autor: Jan

Czy Viktor Orbán zagraża Słowacji?

Rudolf Huliak, minister w słowackim rządzie, wyraża zaniepokojenie planami Węgier pod wodzą Viktora Orbána. Podczas ostatniej konferencji prasowej, Huliak poruszył temat konieczności wprowadzenia obowiązkowych szkoleń wojskowych na Słowacji, jednak nie w kontekście zagrożenia ze strony Rosji, a raczej Węgier.

Sygnały z Budapesztu

Podczas swojego wystąpienia Huliak przytoczył orędzia Orbána, zwracając uwagę na rewizję granic ustalonych w Traktacie z Trianon. Minister uważa to za poważny sygnał, na który Słowacja powinna zwrócić uwagę, choć nie podał konkretów dotyczących wypowiedzi premiera Węgier.

Niepokój społeczności słowackiej

Huliak zaznaczył również, że Węgrzy inwestują w zabytkowe budynki w niektórych miastach Słowacji. Dodał, że Orbán był widziany w szaliku nawiązującym do hipotetycznych „Wielkich Węgier”, co wywołało kontrowersje. Termin ten odnosi się do historycznego terytorium Węgier, które obejmowało m.in. fragmenty dzisiejszej Słowacji.

Czy Słowacja jest w niebezpieczeństwie?

Huliak jest pierwszym politykiem z rządzącej koalicji Roberta Ficy, który otwarcie mówi o potencjalnych zagrożeniach ze strony Węgier. Minister chce, aby jego pomysł dotyczący szkoleń wojskowych został poddany analizie przez koalicjantów oraz zaprezentowany opinii publicznej. Zamiast tradycyjnych koszar, proponuje, by szkolenia odbywały się w pobliżu miejsc zamieszkania rekrutów.

Wizja armii na wzór szwajcarski?

Huliak dąży do tego, aby armia Słowacji miała strukturę przypominającą model szwajcarski. Choć przyznał, że jest to rozwiązanie kosztowne, minister nie ukrywa, że jego zdaniem jest to krok nieunikniony.