Aryna Sabalenka, aktualna liderka rankingu WTA (1. WTA), nie udało się wygrać Australian Open po raz trzeci z rzędu. W emocjonującym finale przegrała z Amerykanką Madison Keys (7. WTA) wynikiem 3:6, 6:2, 5:7. Ta porażka skutkowała obniżeniem jej przewagi nad Igą Świątek w rankingu WTA do zaledwie 186 punktów.

Podczas ceremonii po finale Sabalenka za żartobliwą minę powiedziała: "Czy ja powinnam coś powiedzieć do mojego teamu? To wasza wina, oczywiście jak zawsze! Nie chcę was widzieć przez następny tydzień. Nienawidzę was. A tak na serio, to dziękuję za wszystko, co dla mnie robicie."

Jednak to, co wydarzyło się tuż po meczu, wywołało ogromne oburzenie. Kamery uchwyciły moment, w którym Sabalenka, w towarzystwie swojego zespołu, udawała, że oddaje mocz na trofeum z Australian Open, które leżało na podłodze. To kontrowersyjne zachowanie wywołało falę krytyki ze strony branży tenisowej oraz kibiców. Eamonn Holmes, prezenter z GB News, skomentował: "Wiem na pewno, że Puchar Anglii jest często używany jako pojemnik na mocz. Sami piłkarze mi to mówili."

Internauci na portalu X byli zgodni w oburzeniu: "To nie w porządku. Nawet jeśli to tylko żarty, to nie jest zabawne," "widać, że odpowiednia osoba wygrała AO," czy "jakie obrzydliwe i niegrzeczne zachowanie. Zasługujemy na publiczne przeprosiny."

Ukraińskie media podkreślają, że Sabalenka "pokazała swoje prawdziwe oblicze," wskazując na brak szacunku dla turnieju oraz jej rywalki. Serwis news.uaportal.com stwierdził, że incydent był teatralnym przykładem braku etyki sportowej i szacunku dla symboli osiągnięć sportowych. Postulują, że zachowanie takie oraz tolerowanie go przez społeczność sportową może tworzyć niepożądany precedens dla młodszych pokoleń sportowców.

Kolejnym istotnym wydarzeniem w kalendarzu jest WTA 1000 w Dosze, zaplanowane na 9-15 lutego. Tytuł broni Iga Świątek, która w ubiegłym roku pokonała Jelenę Rybakinę (5. WTA) 7:6 (8), 6:2. Warto zauważyć, że Aryna Sabalenka nie uczestniczyła w zeszłorocznym turnieju w Katarze, więc nie broni żadnych punktów.

Czy Sabalenka będzie miała odwagę, by stanąć do walki z krytyką i naprawić swój wizerunek przed nadchodzącymi turniejami? Obserwujemy te sprawy z zapartym tchem!