Niedawno zakończony finał United Cup przyniósł nie tylko emocjonujące momenty na korcie, ale również kontrowersje, które wywołały burzę wśród kibiców. Iga Świątek, nasza znakomita tenisistka, nie zyskała uznania wielu fanów po swoim zachowaniu podczas meczu z Coco Gauff. W decydującym momencie, przy wyniku 5:4 dla Gauff, Świątek poprosiła o przerwę medyczną, co nie umknęło uwadze kibiców oraz trenera zespołu USA. "Zachowuje się jak rozpieszczone dziecko" - komentowano na żywo.

Zaraz po meczu, Iga standardowo pożegnała się z rywalką, jednak uścisk dłoni z Coco Gauff trwał dosłownie chwilę, a Polka ani na moment nie spojrzała w oczy swojej przeciwniczce. Media natychmiast podchwyciły ten moment, zwracając uwagę na brak szacunku ze strony światowej numer 2. "Nie potrafi przyjąć porażki z godnością" - można było przeczytać w licznych komentarzach.

Kibice byli zgodni w ocenach. "To jest straszne, jak można nie szanować przeciwnika po takiej trudnej walce?" – pisali, wskazując, że Iga miała wszystkie możliwe taktyki w ręku, ale i tak nie zdołała wygrać. Dla wielu to było potwierdzenie, że zbyt wiele czasu spędzonego na szczycie przynosi presję, której Świątek nie potrafi znieść.

Pojawiły się również komentarze chwalące Gauff za jej klasę i szacunek dla rywalek, w tym dla Świątek, która od wielu miesięcy pozostaje w światowej czołówce. "Coco zawsze specjalnie oddaje szacunek swoim rywalkom, co Iga powinna brać sobie do serca" - napisał jeden z kibiców.

Nie można jednak zapomnieć, że finał przebiegł na najwyższym poziomie sportowym. Dziennikarz z "The Guardian" Tumaini Carayol zauważył, że jakość meczu była znakomita, a nieczyste zagrania nie powinny przesłaniać ogólnej radości z rywalizacji. "Nie potrzebuję fałszywych gestów, by cieszyć się tenisem, ale ważne, aby panie pokazały, ile znaczy dla nich zwycięstwo" - podsumował.

Cała sytuacja wywołała dyskusję na temat mentalności sportowców oraz tego, jak radzą sobie z presją i porażkami. W związku z tym, wielu wielbicieli tenisa ma nadzieję, że Iga Świątek wyciągnie wnioski z tej sytuacji i na przyszłość pokaże więcej sportowej klasy.