Sensacyjne wieści o Idze Świątek po spektakularnej wygranej! Co czeka Polkę w Sydney?
2024-12-30
Autor: Ewa
W opublikowanym rankingu WTA, który ukazał się w niedzielę późnym wieczorem, Iga Świątek zajmuje drugie miejsce, jednak wciąż traci aż 1121 punktów do liderki, Aryny Sabalenki. Wydawałoby się, że Polka może zacząć zmniejszać tę różnicę w Sydney, ale rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana. Rok temu Świątek zdobyła w United Cup aż 500 punktów, wygrywając pięć meczów singlowych, jednak ten dorobek zostanie jej odjęty w najbliższy poniedziałek, po dokładnie 52 tygodniach.
Polska tenisistka utrzyma więc swój obecny stan posiadania, ale tylko pod warunkiem, że jej ekipa dotrze do finału w Sydney, a ona sama pozostanie niepokonana. Aby zminimalizować straty do Sabalenki, polska tenisistka musi także liczyć na to, że Białorusinka nie zagra w finale Brisbane. Jeżeli Sabalenka zdobędzie tytuł w Queensland, jej przewaga wzrośnie o dodatkowe 175 punktów.
Warto przypomnieć spektakularne osiągnięcia Igi Świątek w United Cup, gdzie niedawno zdominowała swoje spotkanie, pokonując Malene Helgo 6:1, 6:0. Za to zwycięstwo Świątek zdobyła jedynie 15 punktów, ponieważ Helgo zajmuje 404. miejsce w rankingu, co znacząco obniża wartość tego triumfu. Konfrontacja z Helgo pokazuje, jak potężna przepaść dzieli zawodniczki w rankingu. Gdyby Helgo pokonała Świątek, zdobyłaby 55 punktów, co byłoby dla niej ogromnym zastrzykiem punktowym.
W Sydney na Iga czeka kolejne wyzwanie – w środę stanie do walki z Karoliną Muchovą. Gdyby udało jej się wygrać, otrzyma pełną pulę 55 punktów, mimo że na chwilę obecną czeska tenisistka korzysta z tzw. chronionego rankingu, który zapewnił jej miejsce w komforcie przed kontuzją.
Dobrą wiadomością dla polskiej tenisistki jest to, że w regulaminie WTA wprowadzono korzystne zasady, które są bardziej przyjazne dla zawodniczek niż te w ATP. Świątek ma szansę na zdobycie kompletu 500 punktów, jeśli wygra wszystkie pięć meczów, niezależnie od rankingu rywalek. Zatem nawet niska wartość meczu z Helgo nie wpłynie negatywnie na jej szansę na gromadzenie punktów.
Jednak Hubert Hurkacz nie będzie miał tyle szczęścia - nawet jeśli wygra wszystkie swoje mecze w Sydney, nie zdobędzie 500 punktów, ponieważ jego rywal z najbliższego meczu, Tomáš Macháč, również znajduje się poza pierwszą dziesiątką rankingu.
Iga Świątek z pewnością stanie przed kolejnym wyzwaniem, ale jej determinacja i umiejętności sprawiają, że kibice mogą liczyć na emocjonujące widowisko w Sydney! Z niecierpliwością czekamy na więcej!