Zaskakujący wynik w ćwierćfinałach EuroBasketu

Wielkie emocje towarzyszyły sobotniemu wieczorowi, gdy reprezentacja Serbii pożegnała się z rozgrywkami EuroBasketu, a w niedzielę z turnieju odpadli Francuzi. Nikt się tego nie spodziewał – drużyna, która posiada młode gwiazdy NBA, poległa z Gruzją, która przez bukmacherów była skazywana na porażkę.

Francja w opałach!

Francuzi, mimo że wyszli z grupy D z bilansem 4-1 i byli uznawani za głównych faworytów do zwycięstwa w ćwierćfinale, zdołali prowadzić tylko przez cztery minuty meczu. Wynik końcowy był katastrofalny dla Seczuwy, która trafiła jedynie 25 rzutów na 71 prób, w tym zaledwie 6 na 36 za trzy punkty, co rozczarowało rzeszę kibiców.

Katastrofa strzelecka ekipy Francji

Wszyscy zawodnicy Francji zawiedli oczekiwania – Sylvain Francisco miał tylko 3 trafienia na 13 prób, Elie Okobo 4 na 12, a Guerschon Yabusele 4 na 10. W przeciwieństwie do nich, Gruzini błysnęli formą – Tornike Shengelia i Kamar Baldwin zdobyli po 24 punkty, a rozgrywający Alexandrer Mamukelashvili, były kolega Jeremy'ego Sochana z San Antonio Spurs, dołożył 14 punktów oraz 11 zbiórek.

Co dalej dla Gruzji?

Gruzja, jako nieoczekiwany triumfator, w ćwierćfinale zmierzy się z Finlandią już w najbliższą środę, 10 września. Z pewnością emocje związane z tym meczem będą równie intensywne, a kibice będą śledzić, jak Gruzja poradzi sobie z kolejnym przeciwnikiem.

Następne mecze EuroBasketu

W sobotę na parkiet wyjdą jeszcze reprezentacje Włoch oraz Słowenii, a na zakończenie dnia kibice będą świadkami starcia Greków z Izraelem. To będzie prawdziwe święto koszykówki!