Małgorzata Walewska kończy swoją przygodę z "Aidą"

Małgorzata Walewska, niezwykle utalentowana śpiewaczka operowa, znana przede wszystkim z roli Amneris w "Aidzie", ogłosiła zakończenie swojej trzydziestoletniej współpracy z tą operą. To odważne posunięcie wzbudza wiele emocji, a sama artystka przyznaje, że to dla niej niezwykle trudny krok.

W jednym z wywiadów powiedziała: "Oczywiście, że odczuwam żal, ale muszę być wierna samej sobie. W ciągu tych lat rola pozwoliła mi na wiele niezwykłych doświadczeń i przeżyć. Kocham tę rolę, stała się częścią mojego życia."

Wołanie serca i wspomnienia

Walewska nie kryje, jak ważna dla niej była ta rola, która pozwoliła jej podróżować po świecie i występować na najbardziej prestiżowych scenach.

"Miałam zaszczyt śpiewać przed dwudziestoma tysiącami ludzi w Londynie oraz przed rodziną królewską w Katarze, gdzie na scenie stało czterysta osób! To doświadczenia, które na zawsze zostaną w moim sercu."

Scena - jej drugi dom

Artystka podkreśla znaczenie sceny w jej życiu. "Czuję się na niej niczym ryba w wodzie. To przestrzeń, w której mogę być wolna, pozbyć się złości i wyrażać siebie w najczystszej formie za pomocą dźwięku i emocji. To przeżycie, które łączy mnie z publicznością w niezapomniany sposób."

Aby zachować formę na scenie, Małgorzata praktykuje jogę, co pomaga jej w utrzymaniu kondycji zarówno fizycznej, jak i psychicznej.

Nowe wyzwania w telewizji

Małgorzatę Walewską możemy także zobaczyć w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", gdzie od 11 lat bawi widzów swoimi występami. Już dzisiaj o 19:55 w Polsacie kolejny, ekscytujący odcinek, w którym rozbłysną nowe gwiazdy.