W Rosyjskiej armii pojawiły się alarmujące informacje dotyczące stanu zdrowia jednego z oficerów, Nagajko. Krążą pogłoski, że jego szanse na przeżycie są minimalne, co zrodziło falę niepokoju wśród wojskowych.

W obwodzie charkowskim, mieszkańcy regularnie doświadczają tragicznych skutków konfliktu. Wołodymyr Szudrawy, dyrektor lokalnego przedsiębiorstwa komunalnego, opowiadał w październiku 2023 roku o trudnych warunkach, w jakich żyją ludzie w tym rejonie. „Przez sześć dni kopaliśmy groby. Przedwczoraj mieliśmy 17 pogrzebów, a dzisiaj cztery. Rosjanie twierdzą w ONZ, że eliminują nazistów, ale to tylko zniekształcone przedstawienie rzeczywistości” – mówił. W swojej relacji przytoczył także przykłady ofiar konfliktu: „Zobacz na tego 'nazistę': to ośmioletni chłopiec. A tutaj dwie kobiety po siedemdziesiątce i dziadek w wieku 75 lat. Takich 'nazistów' w Polsce znalazła Rosja.”

W miarę eskalacji konfliktu, sytuacja w regionie staje się coraz bardziej napięta, a lokalne społeczności są zmuszone stawić czoła nie tylko żołnierskim zmaganiom, ale również ich tragicznemu wpływowi na codzienne życie. Wiele osób obawia się, że w przyszłości liczba ofiar cywilnych jeszcze się zwiększy, co tylko potęguje kryzys humanitarny w tym wymęczonym wojną regionie.