Nowe wyzwanie dla Władyimira Semirunnij

Władyimir Semirunnij, brązowy i srebrny medalista mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim, właśnie zyskał polskie obywatelstwo po prawie dwóch latach pobytu w Polsce. Dzięki temu 22-latek ma szansę na udział w nadchodzących igrzyskach olimpijskich, które zbliżają się wielkimi krokami.

Wzruszające chwile po odebraniu dokumentu

Tuż po odebraniu polskiego obywatelstwa z rąk przedstawicieli Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie, Semirunnij nie krył emocji. — Nie mam słów! Wszystko udało się załatwić szybciej, niż się spodziewałem. Teraz mogę skoncentrować się wyłącznie na treningach i swoich marzeniach — powiedział ze wzruszeniem.

Wsparcie rodziny w trudnych chwilach

Amator medali opowiada też o tym, że pierwszą reakcją po otrzymaniu obywatelstwa było natychmiastowe powiadomienie matki. — Chciałem, aby przestała się martwić. Gdy usłyszała tę wiadomość, była w szoku i popłakała się z radości. Mam nadzieję, że przyjedzie na igrzyska — zdradził.

Ekstremalne przygotowania do sezonu

Obecnie Semirunnij intensywnie przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. Jego zdanie o swoich treningach jest stanowcze: — Forma zdecydowanie idzie w górę i współpraca z trenerem układa się świetnie. W przeciwieństwie do ubiegłego roku, teraz mam poczucie, że mogę osiągać bardzo dobre wyniki.

Ambicje na najwyższym poziomie

Zapytany o swoje plany na najbliższe zawody, Semirunnij wyznał, że pragnie wygrać każde z nich. — Nie lubię myśleć o czasach, ale chcę być pierwszy na każdym starcie. To pomoże mi w głowie na igrzyskach — dodał.

Wielka nadzieja polskiego łyżwiarstwa

Rosyjski zawodnik, trenujący z polską kadrą, został uznany za jedną z najwybitniejszych nadziei medalowych na zbliżających się igrzyskach olimpijskich. W obliczu kibicujących mu przyjaciół, Semirunnij przyznał, że dodatkowo motywuje go wspólna praca i wyzwania. — Wszyscy dążymy do tego samego celu i pamiętamy o tym, co już osiągnęliśmy.

Przyszłość drużyny wygląda obiecująco

W obecnym składzie reprezentacji „Biało-Czerwonych” Semirunnij będzie kluczowym zawodnikiem, zwłaszcza w kontekście zmagań drużynowych na igrzyskach w Italii. Zespół liczy na powtórzenie sukcesu z Soczi w 2014 roku, gdzie zdobyli brązowy medal.

Walka o uznanie kibiców

Zaledwie kilka miesięcy przed igrzyskami, Semirunnij wykazuje optymizm i pewność siebie w porównaniu do poprzednich lat. — Chcę, żeby kibice śledzili moje osiągnięcia i dopingowali mnie na igrzyskach. Nie pragnę być idolem, ale bardzo chcę, aby podobał się moim fanom — zakończył.