Rosja zbudowała nową bazę wojskową w Afryce. Syryjscy żołnierze już tam trafili!
2025-01-16
Autor: Jan
Matan as Sarra, strategicznie położona baza lotnicza w Afryce, która była wykorzystywana podczas wojny libijsko-czadyjskiej w latach 80. XX wieku, staje się nowym znaczącym punktem na mapie militarnej Rosji. W grudniu 2024 roku Moskwa wysłała do niej grupę syryjskich żołnierzy z zadaniem przekształcenia zaniedbanego lotniska w ważny punkt operacyjny dla rosyjskich sił w Afryce. Z Matan as Sarra możliwe będzie bezpośrednie wsparcie dla rosyjskich najemników obecnych w takich krajach jak Mali, Burkina Faso czy Sudan.
Według doniesień włoskiej agencji, syryjscy wojskowi, wspierani przez rosyjskich techników, mają na celu przywrócenie niezbędnej infrastruktury bazy, takiej jak pasy startowe czy magazyny. Choć obecne warunki nie były sprzyjające, źródła sugerują, że prace nad przywróceniem bazy mają postępować szybko, a Rosja zdążyła już przejąć kontrolę nad obiektem.
Rosja umacnia swoją pozycję w Libii
Kolejnym krokiem w zwiększaniu obecności wojskowej, Rosja umacnia swoje siły w czterech kluczowych bazach lotniczych na wschodzie, w centrum oraz na południu Libii. Bazy te zasilone są różnorodnym sprzętem wojskowym, w tym systemami obrony powietrznej, myśliwcami MiG-29 oraz dronami. Całość obsługiwana jest przez mieszany kontyngent rosyjskiego personelu wojskowego oraz najemników byłej Grupy Wagnera.
Pomimo ryzyka politycznego związanego z niestabilnością w Libii, Rosja jest przekonana, że wzmocnienie militarne w tym regionie przyczyni się do długotrwałych wpływów w Afryce Północnej. Taki rozwój sytuacji wywołuje wiele kontrowersji i obaw w środowiskach międzynarodowych, gdzie wiele krajów obawia się o wzrost rosyjskiego wpływu w regionie oraz możliwe konsekwencje dla lokalnego bezpieczeństwa.