Kraj

Rosja próbuje wytłumaczyć inwazję ZSRR na Polskę. Niemcy reagują błyskawicznie!

2024-09-20

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji opublikowało film upamiętniający 85. rocznicę inwazji Związku Radzieckiego na Polskę, która miała miejsce 17 września 1939 roku. Współpraca ZSRR z nazistowskimi Niemcami w ramach paktu Ribbentrop-Mołotow stała się kluczowym punktem w historii, który zapoczątkował II wojnę światową.

W filmie rosyjskie ministerstwo stwierdziło, że Armia Czerwona miała na celu "zapobieżenie ludobójstwu ludności zachodniej Białorusi i zachodniej Ukrainy". Takie twierdzenia oburzyły wielu historyków oraz polityków. Szefowa niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zdystansowała się od rosyjskich interpretacji, odpowiadając na post Rosji jednym zdaniem: "Serio?".

W reakcji na kontrowersyjny film, niemieckie MSZ zamieściło mapę, na której widnieją podpisy Jósifa Stalina oraz Joachima von Ribbentropa, ukazującą sposób podziału Polski między te dwa reżimy. To przypomnienie o tragicznym losie Polski w czasie II wojny światowej wywołało falę dyskusji w mediach społecznościowych.

Kontrowersyjne teorie Putina na temat historii mają na celu usprawiedliwienie obecnych działań Rosji, w tym agresji na Ukrainę, która trwa od 2014 roku. Putin często sięga po pseudohistoryczne narracje, by zafałszować przeszłość i przedstawić Moskwę jako obrońcę wschodnioeuropejskich narodów.

Jednak po tej propagandowej ofensywie zostaje pytanie: w jaki sposób miniona historia wpływa na współczesne relacje międzynarodowe? Odpowiedzi wciąż pozostają niejednoznaczne, lecz jedno jest pewne – w obszarze polityki pamięci, Rosja zderza się z potężnym oporem swoich historycznych narracji.