Rosja odpowiada Donaldowi Trumpowi. "Nawet o tym nie myśl"
2025-01-22
Autor: Jan
W swoim ostatnim przemówieniu Donald Trump poruszył kontrowersyjny temat Kanału Panamskiego, twierdząc, że amerykańskie statki są 'poważnie przepłacane' i sugerując, że USA powinny odzyskać kontrolę nad tym strategicznym szlakiem. Jednak Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji stanowczo zaprzeczyło tym twierdzeniom, przypominając, że kanał prawnie należy do Panamy.
Aleksander Szczetinin, dyrektor departamentu Ameryki Łacińskiej w rosyjskim MSZ, zwrócił uwagę, że Rosja oczekuje, iż USA będą przestrzegać obecnego międzynarodowego reżimu prawnego dotyczącego Kanału Panamskiego.
Rosja podkreśliła również swoje zobowiązanie do utrzymania neutralności kanału, zabezpieczając go jako międzynarodową drogę wodną. W obliczu zbrojnych konfliktów w regionie, takich jak inwazja Rosji na Ukrainę, Szczetinin dodał, że USA nie mają 'prawa ingerować w wewnętrzne sprawy Panamy'.
Kanał Panamski, który łączy Ocean Atlantycki z Oceanem Spokojnym, jest kluczowym szlakiem handlowym, przez który przepływa około 40% amerykańskiego handlu morskiego. Tak znacząca infrastruktura jest nie tylko źródłem dochodów dla Panamy, ale również stawia ten kraj w centrum geopolitycznych napięć.
Odniesienia Trumpa do Kanału Panamskiego wywołały natychmiastową reakcję ze strony prezydenta Panamy, José Raúla Mulino, który stanowczo stwierdził, że kontrola nad kanałem 'nie podlega negocjacjom'. Mulino podkreślił, że 'każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy do Panamy i tak pozostanie'.
Co więcej, sprawa ta może mieć szerokie konsekwencje dla relacji międzynarodowych w regionie, skłaniając inne kraje do przemyślenia swojego stanowiska wobec polityki USA. W miarę jak sytuacja w Ameryce Łacińskiej staje się coraz bardziej napięta, warto zwrócić uwagę na rozwój wydarzeń i możliwe reakcje innych państw.