Rozrywka

Roma Gąsiorowska opowiada o trudnych doświadczeniach z minionego roku. "Dostałam tyle upokorzeń"

2025-01-02

Autor: Jan

Nowy rok często stanowi moment refleksji i zmiany, ale dla Romy Gąsiorowskiej to czas gorzkich wspomnień i bolesnych doświadczeń. W swoim poście na Instagramie, aktorka podzieliła się przemyśleniami na temat minionych miesięcy, które określiła jako najtrudniejsze w swoim życiu. "Nie jestem już tą osobą, która wchodziła w 2024 rok z nadzieją, że najgorsze już za mną" - zaczęła.

Gąsiorowska przyznała, że miniony rok był dla niej czasem wielu osobistych porażek i wyzwań. "Kilka równoległych płaszczyzn mojego życia zweryfikowało się i zadecydowało o mojej transformacji... a to boli" - zaznaczyła, dodając, że odczuwała, jak jej marzenia i cele upadają jeden po drugim. Choć próbowała zaufać, że na końcu tego ciemnego tunelu czeka światło, w tym roku odczucia były znacznie intensywniejsze i trudniejsze do zniesienia.

W swojej szczerej relacji, aktorka wymieniła trudności, które ją spotkały: "Dostałam tyle upokorzeń, tyle razy byłam oszukana, wyśmiewana, pomawiana, zaniedbana. Czułam się osaczona i pozbawiona nadziei jak nigdy wcześniej". Mimo kryzysu, Gąsiorowska zauważyła, że te doświadczenia nauczyły ją czegoś ważnego o sobie: "Teraz wstaję jeszcze szybciej po upadku, jestem silniejsza, ale i bardziej wrażliwa" - przyznała.

Aktorka zakończyła swój post wyznając, że obecnie jest w procesie uzdrawiania. Podkreśliła jednak, że nie mogła liczyć na wsparcie bliskich czy przyjaciół, którzy w trudnych chwilach nie byli przy niej. "Nauczyłam się, że pomoc i zrozumienie potrafią przyjść od obcych ludzi" - dodała. Jej szczerość w rozmowach o osobistych zmaganiach poruszyła wielu fanów.

Warto również zauważyć, że Gąsiorowska przechodzi przez rozwód z Michałem Żurawskim. To kolejne ważne wydarzenie, które z pewnością wpłynęło na jej nastroje i samopoczucie. W obliczu tych wyzwań, jej historia jest świadectwem siły i determinacji w dążeniu do samopoznania oraz wsparcia, które można znaleźć nawet w najciemniejszych momentach.